28-04-2019, 19:57
Mam jeszcze jedno pytanie związane z poprzednimi postami,
Motocykl tak jak pisałem kupiłem wyciągnięty z szopy w 2018 r.
Nadawał się on do remontu więc też tak zrobiłem , ale pomyślałem, że nie ma sensu rejestrować i opłacać go w czasie, w którym będzie nie używany na drogach.
Moje pytanie brzmi - czy będzie jakiś problem skoro data na umowie i tłumaczeniu jest z 2018 r ?
Motocykl tak jak pisałem kupiłem wyciągnięty z szopy w 2018 r.
Nadawał się on do remontu więc też tak zrobiłem , ale pomyślałem, że nie ma sensu rejestrować i opłacać go w czasie, w którym będzie nie używany na drogach.
Moje pytanie brzmi - czy będzie jakiś problem skoro data na umowie i tłumaczeniu jest z 2018 r ?