13-08-2020, 15:41
Primo to Węgrzy nie zamknęli rumuńskiej granicy, jedynie przy wjeździe wymagają testu albo przejazdu tranzytowego. Secundo - jeśli nawet wprowadzą w kierunku Chorwacji coś podobnego, to też tranzyt zachowają. Trudno sobie wyobrazić, aby chcieli u siebie gościć na kwarantannie setki tysięcy turystów.