Wypisy z literatury historycznej
#7
Gy. Györffy c.d.:
" Tymczasem w 893 r. w zachodniej Azji wezbrała nowa lawina, pociągając za sobą kolejne fale przenoszących się ludzi. Oto Ibrahim ibn Ahmed, emir Samanidów, rozbił w proch graniczących z nim na północy tureckich Uzów i rozpędził stada ich zwierząt. Pozbawieni dobytku Uzowie napadli na gnieżdżących się między Morzem Kaspijskim i Uralem Pieczyngów, którzy musieli porzucić swoje bydło i uciekać na zachód.Zamienieni we włóczęgów, bezdomni Pieczyngowie przeszli Wołgę, potem Don, w 895 r. zaś sprzymierzyli się z naddunajskimi Bułgarami i napadli na Węgrów w ich dawnej ojczyźnie Etelköz. Konne zastępy węgierskiego wodza Árpáda walczyły wtedy po drugiej stronie Karpat. Niespodziewana napaść zmusiła Węgrów do pozostawienia zwierząt i ucieczki na tereny Siedmiogrodu i w okolice górnego biegu Cisy.W ciągu pięciu kolejnych lat opanowali oni całą kotlinę okoloną przez łańcuchy Karpat.
Odwet Bułgarów wespół z Pieczyngami na bezbronne, pozostałe po drugiej stronie Karpat węgierskie rody doprowadziły do ich zdziesiątkowania, większość z pozostałych zaś do ucieczki i porzucenia dobytku. Jedak konne wojsko Árpáda zostało nietknięte.Ocalenie drużyny i wspierających ich obcoplemieńców miało z punktu widzenia przyszłych losów Węgier znaczenie ogromne.Oznaczało, że przybywający na nowe tereny Węgrzy byli w stanie odebrać Frankom, Bułgarom i Morawianom skrawki ich terytorium: Panonię, Wielką i Małą Nizinę Węgierską wraz z otaczającymi je górami, i że byli w stanie obronić je przed wojskami ościennych mocarstw.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wypisy z literatury historycznej - przez rwmagyar - 14-09-2012, 20:32
RE: Wypisy z literatury historycznej - przez rwmagyar - 13-10-2012, 15:32



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości