Przez Słowację na Węgry - mapa płatnych dróg
(04-08-2018, 16:39)Sztasek napisał(a):
(04-08-2018, 12:50)blackberry napisał(a): Co zobaczy? Jeździłem w różne miejsca, różnymi drogami i nigdy nic nie zobaczyłem. Zazwyczaj jak się jedzie w konkretne miejsce to się chce dotrzeć jak najszybciej a nie "zobaczać".

"Dotrzeć jak najszybciej" to zły pomysł. Nigdy nie wiedomo, co przyniesie pośpiech... 
Stare polskie przysłowie "Co nagle to po diable" niech będzie ostrzeżeniem przed podjęciem nieodpowiedniej decyzji, która często jest złym rozwiązaniem sprawy. Zaplanowanie dalekiej podróży z rodziną, wspólne spędzenie wolnego czasu połączone z odpoczynkiem, powinno być czynnością której nigdy nie będziesz żałować.
Flaga węgierska  Lassan járj, tovább érsz.    Flaga polska  Idź powoli, dojdziesz dalej.

Nie mówiłem by się śpieszyć "nagle po diable". Zaplanowanie podróży ze zwiedzaniem to co innego niż dojazd jak w pytaniu "jak sądzicie, czy opłaca się jechać z HB do Miszkolca szybkimi trasami? Czy jednak jechać "zwyklymi", podrzędnymi drogami?". Nigdy tu nie pisałem, by gnać na złamanie karku czy łamać przepisy drogowe. Ja jeżdżę kiedy to tylko możliwe autostradami, bo uważam, że tak jest bezpieczniej, szybciej i przy okazji mniejsza szansa na policję. Może z mojej perspektywy to wygląda inaczej, bo ja mam blisko, ale mimo że na Węgry do granicy mam trochę ponad 2 godziny to i tak kawę po drodze wypiję. Przez dotrzeć szybko rozumiem dojazd z punktu a do punktu b jak najbardziej sprawnie i w miarę możliwości bez zbędnej zwłoki. Wiem, że po drodze jest co oglądać, ale też rozumiem tych, którzy chcą dotrzeć na nocleg i mieć drogę z głowy. Czasami tego noclegu trzeba szukać na miejscu, a wtedy to już nie radzę niczego oglądać. To mimo wszystko mało komfortowa sytuacja, sam doświadczyłem, pomyliłem daty rezerwacji o tydzień, i zostałem w środku sezonu w Egerze z niczym, zamiast spokojnie pójść na basem musiałem szukać kwatery, bez telefonu czy innej pomocy. Ja jestem stary, przeżyłem marudzące dziecko, pytające jak osioł w Shreku czy daleko jeszcze i znudzone "stertami kamieni", które ojciec chciał  zobaczyć po drodze. A jak dziecko podrosło samo zaplanowało objazdówkę po Siedmiogrodzie. Mandat na Słowacji zapłaciłem raz, za parkowanie na rynku w Lewoczy bez kwitka parkingowego, jeszcze w koronach. Pamiętam do dzisiaj, bo na banknocie była rzeźba Pawła z Lewoczy właśnie. Więc wg mnie jeśli zaplanowałeś np. Siofok to tam jedź, a jeśli chcesz zwiedzać po drodze to wyjedź dzień wcześniej, zaplanuj nocleg na trasie, "pozobaczaj" i bez nerwów spokojnie , bezpiecznie dotrzyj na miejsce.  Uff, przez te upały rozum mi odebrało, że tyle się rozpisałem, ale co tam, z uwagi, że to pisanie mnie zmęczyło pojadę na Węgry odpocząć:-).
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Przez Słowację na Węgry - mapa płatnych dróg - przez blackberry - 04-08-2018, 23:12

Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Autostrady na Węgrzech (mapa, ceny, winiety) fvg 435 492,979 07-04-2024, 8:44
Ostatni post: Waldek
  Nowe płatne odcinki dróg węgierskich od nowego roku Waldek 0 602 12-12-2023, 14:42
Ostatni post: Waldek
  Roboty drogowe i inne ograniczenia w ruchu w Czechach, Słowacji i na Węgrzech Waldek 90 96,684 03-07-2023, 22:08
Ostatni post: Mamut
  Drożeje bezpośredni autobus z centrum Budapesztu na lotnisko Ferenca Liszta Waldek 0 1,005 22-02-2023, 17:12
Ostatni post: Waldek
  Czy na Węgrzech braknie paliwa tego lata? josef.svejk 13 3,309 21-11-2022, 20:39
Ostatni post: ex-komar



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 40 gości