Vrbov, jakiego już nie ma

[eplus]

Nocujemy w penzionie Magda. U pani Veroniki w Karin nie było wolnych miejsc. Nie trawię automatów w rodzaju Bo0kinga, zawsze wybieram bezpośredni kontakt - w Google Maps znalazłem kilka pobliskich p€nsjonatów, na lewej zakładce mamy z reguły www obiektu albo telefony. Napisałem cztery maile - pan Milan Pitoňák odpowiedział w krótkim czasie i szczegółowo. Do jego p€nsjonatu mogliśmy się wprowadzić już o 8:30 - w innym miejscu za wcześniejszy meldunek zaproponowano nam 20 euro.

P€nsjonat mieści się w rynku, kilkadziesiąt metrów od kościoła rzymskiego. O umówionej godzinie weszliśmy do dużego pokoju. Oprócz podwójnego łóżka jest rozkładana kanapa, kącik kuchenny z płytą indukcyjną, niewielka łazienka z prysznicem, TV i WiFi, a do tego nasz pokój ma balkon. Wnętrze zabytkowej kamieniczki jest ładnie umeblowane, jest kominek w korytarzu, a w niewielkim ogródku - miejsce grillowe. Razem z kluczami dostaliśmy pilota do bramy. Trzy miejsca parkingowe są przykryte daszkiem, co w razie gradobicia jest ogromnym atutem.

Mojej żonie się bardzo spodobało (mnie też, ale to się mniej liczy ). Do tego ceny bardzo przystępne.

Uwaga: we Vrbovie są też "Apartmany Magda" położone w innym miejscu, ludzie rezerwują tam n0clegi przez Bo0king, potem trafiają do pana Milana i są bardzo zdziwieni. Pan Milan wystawia kw@terę na megaubytovanie.sk

Link: Penzión Magda - Vrbov (megaubytovanie.sk)

P.S. Można przyjechać z niedużym pieskiem.