22-09-2016, 18:46
Witam wszystkich b. serdecznie. Mam na imię Piotr i jest to mój pierwszy post na forum. Dokładnie dwa miesiące temu wróciłem z Bogacs i był to mój pierwszy wyjazd na Węgry po 30 -tu latach. Tamte były w celach handlowych - ten w celu turystycznym. Bogacs spodobał się nam bardzo. Cisza i spokój, nie ma tłumów. Baseny czyste i tanie. Restauracji spory wybór, jedzenie smaczne i stosunkowo tanie, każdy znajdzie coś dla siebie. Wieczorem w piwniczkach odbywają się potańcówki - wstęp wolny. My ze znajomymi chodziliśmy tam co wieczór i doskonale bawiliśmy się przy węgierskiej muzyce. Bawiliśmy się razem wspólnie z Węgrami, którzy są szalenie przyjaźni Polakom. Wszak: Polak, Węgier, dwa bratanki..., dobrze jest tego nauczyć się po węgiersku. W Bogacs jest gotycki kościół, a przy nim pomnik naszego Papieża i codziennie świeże kwiaty. Okolica przepiękna i wszędzie blisko. Jako że podróżujemy z żoną motocyklem ( znajomi również ) to dodatkową atrakcją były zakręty, których nie brakowało w drodze na Węgry i w okolicach Bogaca. Byliśmy w Egerze, Miszkolcu, Lillafured. W przyszłym roku mieliśmy jechać na Chorwację, ale tak nam się podobało w Bogacs, że postanowiliśmy jechać tam jeszcze raz. Oczywiście motocyklem.