(08-10-2016, 13:23)Pudelek napisał(a): generalnie jest to jednak mała porażka Orbana. Wiadomo było, iż niemal wszyscy zagłosują na nie, ale jeśli w tak istotnej (teoretycznie) sprawie nie potrafi się zmobilizować nawet połowa społeczeństwa, to znaczy, że jednak nie jest ona dla niego tak istotna...
To nie porażka Orbán`a ... to porażka Węgier.
Referedndum było nieważne, bo uczestnictwo w głosowaniu nie przekroczyło 50%.
Z uprawnionych do głosowania 8 272 625 obywateli, zagłosowało 3 418 387. To tylko 41,32 % oddanych głosów. Wsród głosujących było 3 362 224 (98,36 %) odpowiedzi na NIE i tylko 56 163 (1,64 %) głosowało TAK.