22-01-2013, 23:36
To w takim razie jaka jest Wasza ulubiona książka zacnego autora?
Nie ukrywam, że mi "Żar" podobał się bardzo bardzo. Wrażenie zrobił także "Dziennik", "Występ gościnny w Bolzano" i "Wyznania Patrycjusza". No ale Żar zdecydowanie najlepszy (z polskich tłumaczeń, wydania w oryginale to inna, o wiele dłuższa dyskusja. Wczoraj bodajże premierę miało tłumaczenie Ireny Makarewicz "Sąd w Canudos" a poza tym stale są wydawane w Czytelniku kolejne części "Sagi Garrenów".
Poniżej mój stary tekst, dziś już mniej aktualny z uwagi na dodatkowe tłumaczenia:
Sándor Márai niewątpliwie jest obecnie w Polsce najpoczytniejszym węgierskim pisarzem. Do tej pory wydano już siedemnaście jego książek oraz zbiór esejów W podróży, który ukazał się w zeszłym roku jako część Biblioteki Zeszytów Literackich.
Popularność autora nad Wisłą rozpoczęła się ciepłym przyjęciem Żaru i Wyznań Patrycjusza. Wkrótce po tym przedstawiono czytelnikom obszerne fragmenty jego Dziennika, po których przyszedł czas na pozostałe powieści tłumaczone do tej pory przez trzech tłumaczy. Obecność pisarza na rynku polskim zawdzięczamy Feliksowi Netzowi (Występ gościnny w Bolzano, Krew świętego Januarego, Pierwsza miłość, Dziedzictwo Estery, Księga ziół, Wyspa, Niebo i Ziemia, Żar, Ziema!Ziemia!), Teresie Worowskiej (Wyznania patrycjusza, Sindbad powraca do domu, Dziennik, Zbuntowani, Zazdrośni, Obcy, W podróży) i Irenie Makarewicz (Magia, Pokój na Itace, Pokrzepiciel). W tej chwili czytelnicy śledzą losy rodziny Garenów, których historia jest główną osią cyklu „Dzieło Gerenów”. Z pięciu (a właściwie sześciu – dwie ostatnie zostaną wydane razem) powieści wydano w Polsce już pierwsze trzy.
Paradoksalnie autor został najpierw odkryty nie na Węgrzech ani w USA, a w Niemczech i we Włoszech. W latach dziewięćdziesiątych rozpoczął się prawdziwy „boom” na jego książki. W prozie Węgra dostrzegano wpływy największych europejskich twórców XX- wieku, które zgrabnie sklejał autor w historie miotanych uczuciami bohaterów powieści. Uniwersalne, nieprzemijające wartości oraz problemy egzystencjalne stały się znakiem rozpoznawczym jego książek. Z tego też powodu są bliskie sercom Polaków. Według Feliksa Netza, bliskość Máraiego z polskimi czytelnikami wynika z podobieństwa jego biografii do życiorysów polskich emigrantów: Andrzeja Bobkowskiego, Witolda Gombrowicza i Gustawa Herlinga-Grudzińskiego.
Dzieła Máraiego z powodzeniem przenoszone są na deski polskich teatrów. W styczniu 2012 wystawiono Dziedzictwo Estery w Teatrze Horzycy w Toruniu. Żar został zaadaptowany przez Teatr Narodowy a Przygoda przez stołeczny teatr Polonia. Ta ostatnia sztuka pojawiła się też jako jeden z wątków filmu Andrzeja Wajdy Tatarak.
Sándor Márai staje sie w Polsce pewnikiem dobrej sprzedaży. Przed emigracją napisał 46 książek, po wyjeździe z Węgier – 16. Śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że większość (jeśli nie wszystkie) doczekają się swoich tłumaczeń także w naszym kraju.
Waldemar Kugler
Nie ukrywam, że mi "Żar" podobał się bardzo bardzo. Wrażenie zrobił także "Dziennik", "Występ gościnny w Bolzano" i "Wyznania Patrycjusza". No ale Żar zdecydowanie najlepszy (z polskich tłumaczeń, wydania w oryginale to inna, o wiele dłuższa dyskusja. Wczoraj bodajże premierę miało tłumaczenie Ireny Makarewicz "Sąd w Canudos" a poza tym stale są wydawane w Czytelniku kolejne części "Sagi Garrenów".
Poniżej mój stary tekst, dziś już mniej aktualny z uwagi na dodatkowe tłumaczenia:
Sándor Márai niewątpliwie jest obecnie w Polsce najpoczytniejszym węgierskim pisarzem. Do tej pory wydano już siedemnaście jego książek oraz zbiór esejów W podróży, który ukazał się w zeszłym roku jako część Biblioteki Zeszytów Literackich.
Popularność autora nad Wisłą rozpoczęła się ciepłym przyjęciem Żaru i Wyznań Patrycjusza. Wkrótce po tym przedstawiono czytelnikom obszerne fragmenty jego Dziennika, po których przyszedł czas na pozostałe powieści tłumaczone do tej pory przez trzech tłumaczy. Obecność pisarza na rynku polskim zawdzięczamy Feliksowi Netzowi (Występ gościnny w Bolzano, Krew świętego Januarego, Pierwsza miłość, Dziedzictwo Estery, Księga ziół, Wyspa, Niebo i Ziemia, Żar, Ziema!Ziemia!), Teresie Worowskiej (Wyznania patrycjusza, Sindbad powraca do domu, Dziennik, Zbuntowani, Zazdrośni, Obcy, W podróży) i Irenie Makarewicz (Magia, Pokój na Itace, Pokrzepiciel). W tej chwili czytelnicy śledzą losy rodziny Garenów, których historia jest główną osią cyklu „Dzieło Gerenów”. Z pięciu (a właściwie sześciu – dwie ostatnie zostaną wydane razem) powieści wydano w Polsce już pierwsze trzy.
Paradoksalnie autor został najpierw odkryty nie na Węgrzech ani w USA, a w Niemczech i we Włoszech. W latach dziewięćdziesiątych rozpoczął się prawdziwy „boom” na jego książki. W prozie Węgra dostrzegano wpływy największych europejskich twórców XX- wieku, które zgrabnie sklejał autor w historie miotanych uczuciami bohaterów powieści. Uniwersalne, nieprzemijające wartości oraz problemy egzystencjalne stały się znakiem rozpoznawczym jego książek. Z tego też powodu są bliskie sercom Polaków. Według Feliksa Netza, bliskość Máraiego z polskimi czytelnikami wynika z podobieństwa jego biografii do życiorysów polskich emigrantów: Andrzeja Bobkowskiego, Witolda Gombrowicza i Gustawa Herlinga-Grudzińskiego.
Dzieła Máraiego z powodzeniem przenoszone są na deski polskich teatrów. W styczniu 2012 wystawiono Dziedzictwo Estery w Teatrze Horzycy w Toruniu. Żar został zaadaptowany przez Teatr Narodowy a Przygoda przez stołeczny teatr Polonia. Ta ostatnia sztuka pojawiła się też jako jeden z wątków filmu Andrzeja Wajdy Tatarak.
Sándor Márai staje sie w Polsce pewnikiem dobrej sprzedaży. Przed emigracją napisał 46 książek, po wyjeździe z Węgier – 16. Śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że większość (jeśli nie wszystkie) doczekają się swoich tłumaczeń także w naszym kraju.
Waldemar Kugler
Waldemar Kugler - pilot wycieczek, przewodnik.
Węgry dla każdego!
Węgry dla każdego!