19-07-2012, 21:02
(19-07-2012, 17:53)moziba napisał(a): (...)
Ciekawe, znalazłem kiedyś informację, że Omega zaczęła się od tego, że młodzi ludzie chcieli grać bigbit. Problem tkwił w tym, że nie umieli na niczym grać. Zrobili więc losowanie i każdy uczył się gry na wylosowanym instrumencie. Ty piszesz o nauce na zlecenie,której podjął się Somló. Zatem, czy jest coś na rzeczy? Ciekawe...
Poszukam jakiś źródeł - na logikę całkiem możliwe oczywiście pod inną, wcześniejszą nazwą. Komputerów nie było, telewizja zaczynała szykować się do późniejszego okradania nas z czasu. Na dodatek w domach się nie przelewało (finansowo!). Czymś trzeba było wypełnić życie.