21-09-2012, 22:42
(21-09-2012, 7:36)eplus napisał(a): (...) Jeśli przychodzi się rano, to liczą za cały dzień, a gdy wychodzi się przed upływem chyba 4 godzin, to wydają resztę. (...)
To ciekawa informacja, nie wiedziałem o niej. Wprawdzie podejrzewam, że większość osób przychodzi na cały dzień, ale myślę, że to jest korzystne rozwiązanie w przypadku nagłego załamania pogody. Wtedy oszczędza się trochę kasy.
Patrząc szerzej, to warto podkreślić, że widać jak władze miejskie w Tiszaujvaros (bo to jest prawdopodobnie właściciel obiektu), poważnie traktują klientów. W tym roku zaskoczeniem był dla mnie na przykład brak opłat parkingowych na żużlowym placu na prawo od wejścia - jeszcze kilka lat temu takie opłaty były pobierane. Liczba osób w jasnych fartuchach, które na bieżąco sprzątają teren kąpieliska jest chyba też większa niż na innych obiektach.