Autostrady na Węgrzech (mapa, ceny, winiety)
Przepraszam, bo to będzie ewidentne OT, jeśli Admin wpis uzna za niewłaściwy, to proszę o usunięcie.

Temat jest "autostrady na Węgrzech", ale to co piszę odnosi się do dyskusji w polskich mediach, którą można obserwować (szczególnie nasiloną) w ostatnich dniach. "Mądrzy" ludzie wypowiadają się na tle bramek na polskich autostradach i udowadniają, że korki na bramkach właściwie muszą być, a ewentualnie pewnym rozwiązaniem może być system viatoll także dla kierowców prywatnych (aut osobowych). Czyli kierowca będzie musiał kupić za chyba ok. 100 PLN pudełko, po to aby opłacając z góry opłatę za przejazd autostradą i tu uwaga! ... "czekać w krótszej kolejce na otwarcie bramki jadąc pasem dla tych co mają viatoll" (cytat z pamięci).

Najpierw myślałem, że się przesłyszałem, ale kilka dni później na innej stacji jakiś "ekspert" powtórzył to samo!!

Staram się być spokojny, ale cytując Sienkiewicza (Bartłomieja) powiem "k...wa", czy ktoś z tych fachowców był chociaż raz za granicą, na przykład na Węgrzech. Czy zarządcy autostrad mają nas za głupków, którzy mają uwierzyć, że inaczej się nie da.
1. Że muszą być bramki.
2. Żeby przejechać przez tę bramkę, skoro już jest to potrzeba pudełko z "viatoll", a nie wystarczy czytnik sprawdzający numer rejestracyjny i wniesienie opłaty na stacji benzynowej.
3. Że koszt wirtualnej węgierskiej winietki na 10 dni odpowiada mniej więcej kosztowi jednorazowego przejazdu na trasie między dwoma polskimi miastami.

Pomijam już takie kwiatki związane z bramkami jak wyłamanie szlabanu przez karetkę na sygnale, bo nie miał kto otworzyć awaryjnego pasa. O karnym staniu w kolejce, szukaniu pieniędzy przy bramce nie wspomnę.

Jestem daleki od poruszania tematów politycznych, jednak zapytam jak to jest możliwe, że TAM się udało zrobić prosty, przyjazny i tani system korzystania z autostrad, a u nas nie można. Może to śmieszne, ale w różnych rozmowach towarzyskich, czy rodzinnych, gdy temat schodzi na autostrady, to gdy mówię jak to rozwiązano na Węgrzech i widzę zdumienie, że to takie tam proste i tanie, to czuję się nawet dumny Zarumieniony z moich węgierskich zainteresowań.

Jeszcze na koniec argument dla "ekspertów", że taki węgierski system drogi (czytniki rejestracji na autostradach, jakaś obsługa tego oprogramowania), to pomijając już kwestię ile pieniędzy wydano bezsensownie na ekrany dźwiękochłonne (raport NIK-u niedawno przedstawiony jest miażdżący, koszty ekranów "chroniących" puste pola szły w setki milionów złotych), można skorzystać z wariantu słowackiego, gdzie główne koszty to druk winietek. Tymczasem u nas jak w średniowieczu - rogatki na wjeździe i osoby pobierające myto.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Autostrady na Węgrzech (mapa, ceny) - przez fvg - 27-06-2012, 18:51
RE: Autostrady na Węgrzech (mapa, ceny, winiety) - przez andrasz - 11-07-2014, 10:22

Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Przez Słowację na Węgry - mapa płatnych dróg Sztasek 2,115 1,342,730 16-03-2024, 16:28
Ostatni post: Sztasek
  Zakup winiety - z innej strony swierzaczek 5 1,064 28-07-2023, 11:22
Ostatni post: ex-komar
  Roboty drogowe i inne ograniczenia w ruchu w Czechach, Słowacji i na Węgrzech Waldek 90 96,780 03-07-2023, 22:08
Ostatni post: Mamut
  Mandat za brak winiety od niemieckiej firmy? nikodem977 12 10,526 07-06-2023, 9:55
Ostatni post: ex-komar
  Drożeje bezpośredni autobus z centrum Budapesztu na lotnisko Ferenca Liszta Waldek 0 1,014 22-02-2023, 17:12
Ostatni post: Waldek



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości