30-09-2018, 21:32
Całą drogę w tamtą stronę mieliśmy w deszczu, na Vegardo też padało z rana. Zjedliśmy śniadanie i poszliśmy o 8:30 do wody. Zaraz po 9-tej przestało padać, a potem wyszło słońce i do końca pobytu mieliśmy piękną pogodę. Więcej szczegółów jutro. Pozdrawiam.