05-03-2018, 11:49
Ostatnio przywiozłem sobie Unicum, bardzo ciekawe w smaku. Mi przypomina różne syropy na kaszel z dzieciństwa.
Poza tym, kupiłem sobie coś takiego: takiego (zdjęcie nie moje) i szczerze mówiąc, mnie nie porwało. Trzeba było jednak kupić palinkę!
Poza tym przywiozłem potężną partię Túró Rudi mając nadzieję, że wystarczy na długo. Niestety wystarczyło jedynie na 5 dni. Poprzednio kupiłem trochę różnych past paprykowych/gulaszowych i ogólnie przypraw, ale wiele z nich można już dostać w Polsce, choćby zamawiając przez internet, więc tym razem sobie darowałem. A na przegryzkę podczas drogi wziąłem węgierskie pieczywo pogácsa - najsmaczniejsze dla mnie były ziemniaczane.
Nie udało mi się znaleźć w Budapeszcie słynnej Traubisody, ale całkowicie przypadkiem, spacerując w mroźny sobotni poranek przez Óbudę trafiłem na sklep, który wydawał się być miejscem, gdzie są różne towary sprowadzane z zagranicy, bo kupiłem tam smakołyki, których normalnie nie widziałem w innych węgierskich sklepach, na przykład białe Oreo bez dodatku kakao. Były tam nawet landryny z Goplany!
Poza tym, kupiłem sobie coś takiego: takiego (zdjęcie nie moje) i szczerze mówiąc, mnie nie porwało. Trzeba było jednak kupić palinkę!
Poza tym przywiozłem potężną partię Túró Rudi mając nadzieję, że wystarczy na długo. Niestety wystarczyło jedynie na 5 dni. Poprzednio kupiłem trochę różnych past paprykowych/gulaszowych i ogólnie przypraw, ale wiele z nich można już dostać w Polsce, choćby zamawiając przez internet, więc tym razem sobie darowałem. A na przegryzkę podczas drogi wziąłem węgierskie pieczywo pogácsa - najsmaczniejsze dla mnie były ziemniaczane.
Nie udało mi się znaleźć w Budapeszcie słynnej Traubisody, ale całkowicie przypadkiem, spacerując w mroźny sobotni poranek przez Óbudę trafiłem na sklep, który wydawał się być miejscem, gdzie są różne towary sprowadzane z zagranicy, bo kupiłem tam smakołyki, których normalnie nie widziałem w innych węgierskich sklepach, na przykład białe Oreo bez dodatku kakao. Były tam nawet landryny z Goplany!