(25-08-2020, 7:19)Slavekk napisał(a):(24-08-2020, 22:21)tkoko napisał(a): (...) przeciwieństwie do Szwecji, w której zachorowalność spada.
Spada i aktualnie ma poziom ze 3x (na oko, z wykresu) większy niż w Norwegii.
Czujesz różnicę między "następuje poprawa" a "nastąpiło wyleczenie"
Najwyraźniej nie.
Porównaj to do Belgii i Hiszpanii, to takie samo porównanie, czujesz różnicę, najwyraźniej nie
Dla mnie, najbardziej wiarygodnym porównaniem byłaby całkowita liczba zgonów w danym kraju, w porównaniu do średniej np. z ostatnich 10 lat, i do średnich z lat z większą zachorowalnością na grypę. Wówczas dopiero widać byłoby "rzeczywisty" wpływ covida na zgony (procentowo), bo teraz jest tak że podają liczbę zgonów, jednocześnie zaznaczając że chory z covidem miał "choroby towarzyszące", czyli przejechał go samochód, ale w badaniu stwierdzono covid, więc zmarł na covid