Hajduszoboszlo

[eplus]

Na razie nikt nie może wejść na baseny. Reszta to gdybanie.

[Pudelek]

Musi to być jakoś rozwiązane, bo ciężko sobie wyobrazić, aby turyści zagraniczni przyjeżdżali w wakacje na Węgry bez możliwości skorzystania z restauracji, muzeum czy basenu, bo nie mają węgierskiego plastikowego "zaświadczenia". Jak na razie chyba certyfikaty z różnych krajów nie są ze sobą "kompatybilne". No chyba, że Orban chce nadal utrzymywać zamknięte granice, licząc na to, że sami Węgrzy zostawią tyle kasy, co obcy.

[Sztasek]

Musi to być jakoś rozwiązane, bo ciężko sobie wyobrazić, aby turyści zagraniczni przyjeżdżali w wakacje na Węgry bez możliwości skorzystania z restauracji, muzeum czy basenu, bo nie mają węgierskiego plastikowego "zaświadczenia". ...

Nie siej zamieszania na Forum i nie wprowadzaj w błąd czytających... mieszkańcy Węgier mają węgierski "certyfikat odporności", 
Polacy mają swój. 
przyczytaj to >>> https://ec.europa.eu/commission/presscor...ip_21_1181

Forumowicz Slavekk wczoraj napisał > "W Polsce też się po drugiej dawce dostaje zaświadczenie z kodem QR. Poza tym w aplikacji mObywatel można sobie to ściagnąć."

Wcześniej pisał też forumowicz ex-komar >"mam kartonik z nazwiskiem, imieniem, ... kod qr, kod sciagasz na telefon i jest kartonik w telefonie, napisy sa po wegiersku ... na wszystkich granicach (lacznie z gb) jest honorowany ..."