28-06-2012, 9:37
No kupowałem. Żadna fiozofia. Wchodzisz do budki i kupujesz. Często nie sprzedają tam nic innego poza winietami, więc odpada problem z komunikacją. Codziennie kupuje tam masa obcokrajowców i jakoś się dogadują, także spokojnie. Wystarczy migowy. Ew. dwa słowa: winieta lub automatrica i sprawa załatwiona
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!