24-11-2014, 23:06
to wygląda jak rozmowa dwóch głuchych...
Cytat:Jeszcze po słowackiej stronie jadąc po D2 na końcowym parkingu jest budka, gdzie za forinty kupisz winietkę na węgierskie autostradyjeśli już to za euro i drożej niż na Węgrzech. Równie dobrze mogę sobie tak kupić w Polsce
Cytat: Jadąc ze Słowacji, po przejechaniu granicy po stronie węgierskiej jest punkt spedycyjny, to w głębi parkingu, po prawej.chyba muszę to napisać z capslockiem, skoro normalnymi literami nie dochodzi - TEN PUNKT NIE DZIAŁA, a przynajmniej nie działał w sierpniu. Było zamknięte na głucho i odsyłali na najbliższą stację benzynową, jeszcze z dopiskiem - "jechać prosto"
Cytat:M15 to tylko połówka niedokończonej autostrady na Węgrzechczepiasz się. Mam za każdym razem pisać o "niedokończonej połówce autostrady"?
Cytat:Jadąc od strony Bratysławy masz dwa przejścia graniczne obok siebie: Dunacsún (Čunovo)-Rajka i Oroszvár (Rusovce)-Rajka. Wjeżdżając na Węgry po drodze nr.150 przez stare przejście, za miejscowością Rajka jest stacja MOL czynna non-stop. Z płatnej M15 tuż po przejechaniu granicy też jest zjazd na krajową nr.150 - dojazd do stacji benzynowej dziecinnie prosty.czy ty mnie w ogóle czytasz? przecież ja to napisałem wyżej - że na bocznych drogach są stacje benzynowe! Natomiast nie ma punktu sprzedaży pomiędzy granicą państwa a M1, jeśli jedziesz cały czas główną drogą. A przeciętny kierowca, który nie siedzi na tym forum, albo zakładał, że jak do tej pory kupi ją na węgierskiej granicy, nie będzie zjeżdżał na 150 w poszukiwaniu stacji benzynowej...