Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.07.2013
Reputacja:
0
wybieram się własną łajbą nad Balaton.
szukam wszelkich wskazówek i porad.
Czy można nocować na dziko? jakie są ceny w marinach?
Na co trzeba uważać?
za wszelkie wskazówki dziękuję.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.07.2013
Reputacja:
0
dziękuję za wszelkie wskazówki.
zastanawiam się ile średnio trzeba mieć forintów na osobę, na dwa tygodnie, licząc pobyt w marinach?
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.07.2013
Reputacja:
0
dziękuję bardzo za wszelkie informacje.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.07.2013
Reputacja:
0
moja łódka to 7,2 m mieczówka i usłyszałam od znajomych, że na Balaton najlepszy jest jacht mieczowy ze względu na częste szkwały i dużą falę.
Mam dylemat czy powinnam się tam wybierać w sierpniu. chętnie poznam opinię osoby pływającej po Balatonie.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.07.2013
Reputacja:
0
dzięki, będę spokojniejsza
Liczba postów: 571
Liczba wątków: 4
Dołączył: 13.07.2013
Reputacja:
133
Witam ponownie, pływałem po Balcsim od 20 do 28 sierpnia.
Łódka to 7.5 metrowa mieczówka, po tysiącu przeróbek więc raczej no-name. Zaburtowy chyba 10 konny silnik Mercury był ewidentnie za słaby.
Pogoda była raczej psia, z dużymi opadami, zimno ale za to silne wiatry.
Widzieliśmy dużo wywrotek, w tym polskiej załogi z Krakowa.
Ich wyciągnięto pontonem ratowniczym ale uszkodzili poważnie jacht.
Kilka razy żółte sygnały spędzały wszystkich do brzegu.
Tłok w marinach, Siófok i Fonyód to już tragedia, najmilej wspominam Badacsony i Csopak.
Łódkę mieliśmy gratis od kolegi, wydaliśmy 120 000 ft za cztery osoby nic sobie nie odmawiając.
Pozdrawiam.