22-06-2012, 18:15
Ok, przerzuciłem do Kultury. Książka dobrze znana użytkownikom forum, wielu już wspominało o niej. Ja czytałem już po tym, jak przemieszkałem swoje w Budapeszcie, ale też natrafiłem na rzeczy, o istnieniu których nie miałem pojęcia. Choć nie wszędzie udało mi się jeszcze dotrzeć. Najbardziej kusi chyba opisany bar na Kelenföldzie, jeśli dobrze pamiętam
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!