Albania
#11
Czy jest ktos z Poznania, albo znajacy Poznan, kto moze podpowiedziec gdzie jest dworzec PKS-u, z ktorego wyrusza autokar do Albanii? Nie podaja zadnego adresu...Czy jest to w centrum , czy na peryferiach miasta?
Odpowiedz
#12
Dworzec PKS, z którego na bank jeżdżą tez międzynarodowe, jest w centrum, dosłownie rzut beretem od Dworca PKP, wychodząc z PKP trzeba wejść na Most Dworcowy i skierować się w prawo, tylko teraz są remonty i dojście do PKSu może być nieco utrudnione, ale ktoś na ulicy na pewno pomoże. W każdym razie nie sposób się zgubić. Uśmiech

Mapka z Google Earth:
[Obrazek: 20zybyx.png]
Odpowiedz
#13
Dzieki Martyn! Albania coraz blizej....
Odpowiedz
#14
My wyjeżdżamy 13 sierpnia, ponad 30 godzin autokarem. Na razie czytam literaturę - tłumaczenia z albańskiego. Na później zostawiam sobie Historię Albanii i Przewodnik po Albanii (oczywiście węgierski).
Odpowiedz
#15
Witam :-)

Ja byłam w Albanii w trakcie długiego weekendu majowego. Kraj polecam. Jechaliśmy busem z Polski, po drodze zwiedzając odrobinę Chorwację i Czarnogórę. O ile Czarnogóra jest super, to Chorwacja wydaje mi się taka cukierkowa, wygładzona i oczywiście bardzo turystyczna. Albania, zwłaszcza Riwiera Albańska też już staje się popularnym kierunkiem, no ale będąc tam przed sezonem nie doświadczyliśmy jakiegoś tłoku.

Nasza trasa to: Szkodra i okolice (wyruszyliśmy stamtąd by zobaczyć zjawiskową lagunę, co jednak się udało, bo porosła ją trawa :-), Koman, rejs z Koman do Fierze, próba dotarcia do Theth (droga była jeszcze nieprzejezdna), Valbone, Wąwóz Rzeki Osum, Berat, Orikum (blisko przylądka Karaburun). Pisałam też ostatnio o tym jak dojechać do Albanii, gdzie spać, co jeść i takie tam przyziemne sprawy :-)

Jeśli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem.
Odpowiedz
#16
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz
#17
(12-03-2013, 0:54)fvg napisał(a): Kusi już od dłuższego czasu. Trochę sobie poczytuję, wstępnie planuję. Ktoś może był? Z chęcią posłucham informacji z pierwszej ręki.

Witam
Ja byłem już kilka razy. Uważam Albanię za kraj godny odwiedzenia. Staje się niestey coraz bardziej turystyczny zwłaszcza w rejonie nadmorskim. Tu nabardziej rozwinięta baza turystyczna. Nie wiem co chciałbyś tam robić zwiedzać czy odpoczywać? Do odpoczynku nadaje się wybrzeże adriatyckie od granicy czarnogórskiej po Vlore i potem jońskie do Sarandy. Duża część wybrzeża na pn to niedostępne laguny. Saranda na samym południu Albani. Miaso tyleż urokliwe co w budowie może to być męczące w ogóle w Albani sporo się buduje. Gdybyś wybierał się samochodem to drogi poprawiają się i to bardzo. Autostrada pn. -pg jest od Szkodry prawie do Vlore dalej na południe jest już wyremontowana droga, wijąca się przez góry wzdłuż jońskiego wybrzeża -niezwykle pięknego z malowniczo zagubionymi małymi plażami.
Pozostałe drogi moga być dość nieprzewidywalne - można nastawić się na same dziury a tu niespodzianka właśnie UE zainwestowała w nową drogę. Tak miałem od granicy kosowskiej przez góry północnoalbańskie (przeklęte) - to tu ciągle króluje jeszcze wendetta. Tu fajne jest sztuczne jezioro Komann po którym kursuje prom w stronę Szkodry. Podobno piekne przeżycie ale ja nie miałen gdzie nocować w pobliskim Bajam Curir więc nie popłynąłem. Ładnie podobno jest w dolinie Valbony i parku narodowym Tetheh nie byłem ale myślę że to dziki teren ciężko dostępny.
Do zwiedzania polecałbym idąc od pn. Szkoder - z ładnym centrum, Cruję z rekonstrukcją zamku Skanderbega - no tak trochę wizja artystyczna córki Envera H. niż autentyk. Ale w sumie fajne muzeum i w okolicy najlepszy w Albanii bazarek z pamiątkami. Durres portowe miasto najbliższe Tiranie - trochę antycznych ruin deptak itd. W Durres jest mnustwo hoteli nad morzem. Tirana - stolica - czy ja wiem mnie w zasadzie się podobało, gwarno tłoczno, źle oznaczone drogi i wszyscy na wszystko trąbią trochę jak w Turcji. Ale zobaczyć trzeba - np muzeum narodowe. Dalej na pd Vlore mie się podobało ma swój klimat. To też portowe miasto z dobrą bazą turystyczną. Ważne dla historii Albanii. Nieco na pd.-wsch jest Berat piękne historyczne miaso w stylu bałkańskim nad nim góruje twierdza i liczne cerkwie -polecam. Na pd. jak się jedzie no to to wybrzeże jońskie warto zobaczyć i Saranda - - Riviera Albańska - piękna promenada i dobre hotele. Bardziej na pd. Butrint - rezerwat archeologiczny - fajny. Od Sarandy na wsch. warto zobaczyć to błękitne oko i pojechać do Girokaster miasta narodzin Envera H. Też piękne historyczne miasto. Na wsch od Tirany prowadzi wysoko w górach kręta i piękna droga do Elbasan - które z swoją wielką zardzewiałą hutą robi najpierw takie sobie wrażenie ale potem może troszkę nawet zachwycić (dobra wola zwiedzającego). Od Elbasan do Macedońskiej granicy i dalej do Ochridu dobra droga z regóły przez doliny z licznymi zajazdami. Koło Elbasan są też źródła geotermalne i podobno jakieś hotele - nie byłem. Nie byłem też w Korczy i Pogradcu a podobno warto. Pewno jezioro Ochrydzkie tak samo piękne jak w Macedonii.
Oczywiście są to moje subiektywne odczucia - ja się tam dobrze czułem - jednak jest to Albania kraj intensywnie się rozwijający ale idący do przodu. Więc trzeba im wybaczyć pewne niedociągnięcia -napewno bardzo się starają.
Kuchnia w różnych regionach różna -od owoców morza po sery itd. trzeba poekspreymentować. Odwiedzić lokale w krórych jedzą Albańczycy. Kawiarnie w których piją kawę - właściwie sami faceci. Islam w tym państwie raczej nie jest widoczny i tak ostentacyjny jak w niedalekiej Bośni. Albańczycy ponad religię cenią sobie albańskość - dużo mieszanych małżeństw. Pozasłanianych kobiet niema. Muezina słyszałem w sąsiednie Czarnogórze - w Ulciniu - polecam również Czarnogórę po trasie.
Odpowiedz
#18
Jesteśmy już w Albanii, w Durres. Na razie hungaricana z hotelu Dolce Vita. Pierwsze odczucia podobnie jak powyżej.
[Obrazek: o6jg0n4quv3y_t.jpg]
Odpowiedz
#19
rwmagyar, podzielisz się z nami wrażeniami z Albanii?
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz
#20
Wróciliśmy wczoraj z Albanii. Wrażenia bardzo dobre. Na początek co się nie podobało: śmieci porozrzucane wokół pełnych kubłów i nie tylko oraz ścieki wprowadzane do morza.
Ludzie mili, bardzo ciekawi turystów, skąd pochodzą. Sami "zaczepiają" i pytają, chyba wszyscy młodzi znają angielski. Durres to kombinat turystyczny, chyba ponad 10 km hoteli przy plaży od centrum do Golem.
Wszędzie flagi albańskie. Niesamowita jest jazda albańczyków samochodami i busami, na centymetry, bez nerwów i klaksonów (rzadko), trąbią gdy przejeżdżają obok ludzi stojących przy ulicy, oznacza to że są wolne miejsca. Są linie autobusowe, ale na krótkich trasach głównie podróżuje się busami, różnej klasy, jeden prze startem musiał być popchany przez "pomocnika" kierowcy. Sklepy zaopatrzone dość słabo, może pod turystów, ceny porównywalne z polskimi, tańsze owoce.
Miasto Durres (centrum) to ruiny amfiteatru w części zabudowane domami, nowy meczet, rezydencja króla Zoga I , niestety nieczynna, znalazłem dwa kościoły (też zamknięte), ładne główne ulice, szczególnie ta od pałacu sportu do ratuszu miejskiego obok amfiteatru.Bardzo dużo się buduje, część nie ukończono z powodu podatków czy opłat?
Były organizowane wycieczki, byłem na jedne w Ochrydzie i indywidualnie z rodzinką w Kruji (nazywana z duża przesadą albańskim Krakowem). Dojazd do Kruji z dwoma przesiadkami, autobusem do centrum Durres, taksówką do Fush-Kruje (bez licencji, kierowca przed każdym patrolem policji zdejmował tabliczkę z przedniej szyby z nazwą miasta), na miejscu zorientowaliśmy się, że do Kalaja Kruja (zamek Skandberga w Kruji) trzeba dojechać następnym busem. W centrum Fush-Kruje jest pomnik G. D. Busha, w ogóle jest dużo flag amerykańskich, często damskie stroje kąpielowe są w barwy amerykańskie.
Zamek Skandberga ładnie położony na wzgórzu pod przewyższającym grzbietem górskim, w większości odrestaurowany (trochę wygląda to sztucznie), autentyczne są nieliczne zabytki, wieża i mury obronne. Bardzo ciekawy jest "bazar turecki", wybrukowana uliczka z drewnianymi sklepikami po obu stronach z niezliczoną ilością pamiątek różnego rodzaju:m dywany tkane na miejscu, stare wyposażenie domów, wyroby jubilerskie, płyty z muzyką, stroje ludowe a nawet dzieła Envera Hodży, oczywiście brandy "Skandberg".
Bardzo ciekawa była wycieczka do Ochrydy ( to już w Macedonii), piękne widoki po drodze, około 150 km w poprzek Albanii.
Dojazd i powrót z Durres od strony Szkodry i jeziora o tej nazwie, później Czarnogóra i kanion rzeki Moravica (niesamowity).
Nie udało mi się dojechać do Tirany, czy Kukes. Podróż promem po jeziorze Koman - raczej trudno dostępny kierunek, wg przewodnika rejs zaczyna się o godz. 6 - tej rano.
To tyle tak na gorąco, może jeszcze coś napiszę, później wstawię zdjęcia .
Pozdrawiam i zachęcam do wyjazdu do Albanii!
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości