16-05-2019, 17:50
(16-05-2019, 14:12)eplus napisał(a): Hahaha zatrzasnąłeś klucze w aucie i zostałeś w mokrych gaciach! Hahahahahahahahahahahahahahahahahaha! Zawsze mówię - nie zamykaj auta !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jeszcze masz nadzieję, że ciemniaki się nie domyślą !!!!!!!!!
A z motorem - udało się bez assistance, ponieważ PW2B.
Mój znajomy miał " lepszą " przygodę. Jechali kamperem wzdłuż włoskiego wybrzeża Adriatyku, zobaczyli dziką plażę i postanowili się wykąpać. Kluczyki oczywiście zabrał . Po powrocie stwierdzili, że nie ma kampera i zostali na drodze w mokrych gaciach. Dużo czasu upłynęło zanim dostali się na policję, a potem do ambasady. Kamper nigdy się nie odnalazł.
Pozdrawiam wszystkich węgromaniaków. Pani czesieko