08-10-2016, 14:01
Referendum wymyślił Orban, więc pozostanę przy swoim zdaniu, że to jego porażka
Podobnie jak np. w Polsce referendum w sprawie JOW-ów zbojkotowane lub olane przez przytłaczającą większość było porażką organizatorów, a nie całego społeczeństwa 
Z drugiej strony mi to referendum wyglądało generalnie na plebiscyt poparcia władz, bo wiadomo, że Węgry i tak raczej na żadne kwoty by się nie zgodziły, więc to tak z dudy strony. Inna sprawa, że mimo płotów chyba kilkanaście tysięcy migrantów słożyło w tym roku wniosek o azyl na Węgrzech, więc kwoty unijne stanowiłyby przy tym mały pikuś.


Z drugiej strony mi to referendum wyglądało generalnie na plebiscyt poparcia władz, bo wiadomo, że Węgry i tak raczej na żadne kwoty by się nie zgodziły, więc to tak z dudy strony. Inna sprawa, że mimo płotów chyba kilkanaście tysięcy migrantów słożyło w tym roku wniosek o azyl na Węgrzech, więc kwoty unijne stanowiłyby przy tym mały pikuś.