24-12-2012, 16:43
mordimer napisał(a):/przykładowo: jest na Forum informacja o "młodych Węgrach bestialsko rozstrzelanych przez Rosjan" w Murckach i przyjmujemy a priori, że Ruski be a Madziary cacy... a tymczasem na 99% byli to ochotnicy SS-mani z węgierskich 25 "Hunyadi" lub 26 "Hungaria" Dywizji Grenadierów Waffen SS z rękami splamionymi krwią Polaków ze szczególnym uwzględnieniem Specjalnej Grupy Bojowej Waffen SS hauptsturmführera Andrása Krasznaya, wsławionej okrucieństwem w walkach z Rosjanami bodaj gdzieś na ziemi sieradzkiej... więc kto był be a kto cacy?/Godny pochówek należy się każdemu niezależnie od tego kim był za życia.
Świadczy to o kulturze danego narodu jak traktuje zmarłych.
Z tym u tych cacych Ruskich nie było najlepiej.
Moja babcia (węgierka) opowiadała jak ci cacy Ruscy traktowali ludność cywilną, szczególnie kobiet.
O masowych gwałtach popełnionych przez żołnierzy Wehrmachtu nie słyszałem.