30-10-2014, 21:35
Na butelkach wina nie mają znaków akcyzy, zatem wygląda na to, że jej po prostu nie ma i to jest również bardzo ważny powód niższych cen win niż w Polsce.
Tokaje w Tesco w Budapeszcie: najtańszy i paskudny w smaku kosztował ~650 HUF, najdroższy (nie kupiłem ) ~9.000,-
Tokaje w Tesco w Budapeszcie: najtańszy i paskudny w smaku kosztował ~650 HUF, najdroższy (nie kupiłem ) ~9.000,-