26-07-2023, 8:06
dziękuje!
Chorwacja
|
26-07-2023, 8:06
dziękuje!
Na Pagu w tamtej okolicy są saliny przez to powietrze jest tam bardzo zdrowe.
W Lun dużo miejsca do kontemplacji https://zapodaj.net/plik-AvGrySXra6 Nie wiem ile kosztuje godzina relaksu w komorze solnej. Tam ma się to za darmo przez 24 godziny. Zauważyłem brak nawyków rejestracji używanych pojazdów. Wszyscy się tam znają. Każdy wie co kto ma. https://zapodaj.net/plik-KW4uk8ZViZ https://zapodaj.net/plik-PMNBuMYNQ8
Byłem na Pagu dwa razy ale nie zwróciłem uwagi na auta bez rejestracji
Chyba to zjawisko występuje tylko w Lun na czubku wyspy. Wyjazd stamtąd wiedzie bardzo stromą drogą o nachyleniu 20%.
https://zapodaj.net/plik-k9czAZqrv8 Autem widocznym w środku zdjęcia ledwie wyjechałem stamtąd. https://zapodaj.net/plik-SpwsLBy87k Jest strasznie gdy samochód waży prawie 3500 kg. Link do tego miejsca https://goo.gl/maps/DWE8dHZWHuveymvm7
02-10-2023, 20:29
Lun kojarzy mi się bardzo negatywnie. Oprócz dobrego miejsca do medytacji to już niewiele pozostaje, może z wyjątkiem starodrzewia oliwnego. Natomiast nie jest chyba dziełem przypadku, że kelnerka "pomyliła się" wydając resztę z mniejszego niż otrzymany nominał. A chwilę później kupując owoce byliśmy świadkami kłótni Czecha? / Słowaka? na sąsiednim straganie. Prawdopodobnie też chodziło o "pomyłkę" .
04-10-2023, 19:24
(02-10-2023, 20:29)oldman58 napisał(a): Lun kojarzy mi się bardzo negatywnie. Oprócz dobrego miejsca do medytacji to już niewiele pozostaje, może z wyjątkiem starodrzewia oliwnego. Natomiast nie jest chyba dziełem przypadku, że kelnerka "pomyliła się" wydając resztę z mniejszego niż otrzymany nominał. A chwilę później kupując owoce byliśmy świadkami kłótni Czecha? / Słowaka? na sąsiednim straganie. Prawdopodobnie też chodziło o "pomyłkę" . Zapewne kelnerka nie otrzymała napiwku więc swoim zbójeckim prawem sama go wyegzekwowała. Ile można stracić na kilogramie owoców? Pół euro? Ja w tamtych stronach kupiłem pół litra rakiji w plastikowej butelce z podwójną ścianką. Pomysłem byłem zachwycony. Każdy chce żyć. Nie dramatyzowałbym. Podczas wyprawy przygody muszą być.
04-10-2023, 20:07
Drobne na napiwek dla kelnerki mieliśmy przygotowane bo jedzenie i obsługa była bez zastrzeżeń . Po zwróceniu uwagi na "pomyłkę" , pani wyrównała braki z przeprosinami. Ale napiwku już nie dostała . Dramatu nie było, gości również nie było wielu ale niesmak pozostał.
07-10-2023, 20:05
(02-10-2023, 20:29)oldman58 napisał(a): Lun kojarzy mi się bardzo negatywnie. Oprócz dobrego miejsca do medytacji to już niewiele pozostaje, może z wyjątkiem starodrzewia oliwnego. Natomiast nie jest chyba dziełem przypadku, że kelnerka "pomyliła się" wydając resztę z mniejszego niż otrzymany nominał. A chwilę później kupując owoce byliśmy świadkami kłótni Czecha? / Słowaka? na sąsiednim straganie. Prawdopodobnie też chodziło o "pomyłkę" . Takie numery są również na chorwackich autostradach, jeśli płacisz gotówką często źle wydają resztę , dlatego lepiej płacić kartą ?
09-10-2023, 12:04
(07-10-2023, 20:05)wojti76 napisał(a): Takie numery są również na chorwackich autostradach, jeśli płacisz gotówką często źle wydają resztę , dlatego lepiej płacić kartą ? Kiedyś tak płaciłem kartą na bramce: wyciągnąłem dłoń z kartą, żeby przyłożyć do terminala, gość wziął ode mnie kartę, sam przyłożył do terminala w swojej kabinie, oddał mi kartę i kazał zmykać dalej Śródziemnomorski luzik Po powrocie okazało się, że pobrało z konta tyle ile powinno
15-03-2024, 18:06
hej! jak Wasze tegoroczne plany wakacyjne? My w tym roku zaplanowaliśmy Baske na KRK, przy okazji zatrzymamy się nad Balatonem (który bardzo lubię to nasz pierwszy wypad na KRK. Byliście? warto ?
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|