Do fanów Locomotiv GT

[maggg]

Cześć. Może znacie kogoś kto planuje wyjazd do Budapesztu na koncert Locomotiv GT w dniu 15/16/17 Lutego br?
Pracujemy nad filmem dokumentalnym z koncertu i szukamy polskich fanów LGT, którzy wybierają się z Polski do Budapesztu na koncert.
Jeżeli jesteś jednym z nich lub znasz kogoś napisz proszę do nas na adres lgtpolska@gmail.com
Podziel się tą wiadomością z innymi !

[Usunięty]

Zapraszam na koncert Locomotiv GT nad Balatonem

Koncert odbędzie się 18 sierpnia od 16-tej na campingu Europa w Alsóörs.
Z Budapesztu można dostać się specjalnym pociągiem:
- odjazd 11.55 z Nyugati pályaudvar
- powrót 0.00 z Alsóörs.
Oczywiście też jadę.

Figyelem, figyelem! Csak az jöjjön, aki bírja ...

[Sztasek]

Ten specjalny pociąg o którym pisze Komarek... to nostalgiczny pociąg muzyczny (Nosztalgia Zenevonat). Podróżni mają szanse wylosować nagrody ufundowane przez zespół Lokomotiv GT i Koleje Węgierskie MÁV. W składzie pociągu znajdą się zabytkowe wagony: restauracyjny i muzyczny Orfeum, oczywiście dostępne podróżnym. Bilety w przedsprzedaży na terenie Nyugati pályaudvar (Dworzec Zachodni) - cena biletu w obie strony 2990 Ft/osoba to imienna miejscówka. Bilety w przedsprzedaży można kupić osobiście przy 10. peronie na terenie dworca Nyugati pályaudvar lub online - INFO JEST TUTAJ

[Usunięty]

... Podróżni mają szanse wylosować nagrody ufundowane przez zespół Lokomotiv GT i Koleje Węgierskie MÁV ...

Może z żoną i węgierskimi przyjaciółmi wygramy
Bilety mamy od miesiąca, faktycznie po 3.000.ft ale za to przy zakupie biletów na koncert dostaliśmy zniżkę z 9.000.ft na 5.000.ft.
Jeeeeeezu już nie mogę się doczekać, uwielbiam Pici /tzn Pressera/.
Choć złośliwi twierdzą, że nie powinien śpiewać

[Waldek]

(...)Jeeeeeezu już nie mogę się doczekać, uwielbiam Pici /tzn Pressera/.
Choć złośliwi twierdzą, że nie powinien śpiewać

Złośliwi źle twierdzili.
Słucham LGT od kiedy grali koncerty w moim akademiku w Várklub (Budapest, I. Szentháromsági tér 1). Każdy ich występ to duże i przemyślane wydarzenie. Pamiętam podczas jednego koncertu mieli spore spóźnienie. Zgromadzona w klubie publiczność (ludzi dużo, a klub mały) zaczęła głośno domagać się rozpoczęcia koncertu. Po chwili na scenie w ciemności pojawili się muzycy i Pici zapytał: kto krzyczał najgłośniej. Odezwał się jeden człowiek z publiki swoim donośnym głosem. Pici w jego stronę rzucił butelkę czerwonego wina. Butelka dotarła do krzyczącego z pomocą stojących przed nim widzów. Jakoś nikt nie próbował jej schować. No ale to zaprzeszłe czasy. Várklubu już nie ma, jest jego następca Új Vár klub ale to daleko nie to samo.
Wracając do LGT to według mnie dalej trzymają poziom co mając na uwadze kalendarz nie jest takie proste.

[Sztasek]

... posłuchajmy ... LGT: A Kicsi a Nagy az Artúr és az Indián

[Usunięty]

Złośliwi źle twierdzili ...

Wiem, dlatego dodałem złośnika
Od 2007 byłem na kilku koncertach LGT, ostatni raz w lutym na Budapest Sportarénie.
Pici dał popis, zresztą wszyscy są w świetnej formie.
Jeszcze tylko 10 dni

[Usunięty]

B u m m m !

Było bosko - ale balanga przeciagnela sie do dzisiaj.
jak wytrzezwieje to opisze - pozdrawiam.

[fvg]

No i jak tam, wytrzeźwiałeś?

[Waldek]

B u m m m !
Było bosko - (...)

Niestety nie byłem na koncercie. Miałem okazję widzieć jakiś kilkuminutową transmisję z miejsca koncertu w ramach dziennika TV.
Z tego co mówił reporter zapowiadała się porządna impreza. Wypowiadał się też Pici. Zapytani ile będzie trwał koncert stwierdził, że na plakatach jest napisane 3 godziny i na pewno mniej nie będzie. Z informacji o koncercie w prasie węgierskiej wyczytałem, że atmosfera była jak zwykle wspaniała i koncert trwał 3 godziny i 20 minut.
Czekam na relację "wysłannika" forum!