Finlandia

[Ribizli]

W Finlandii spedzilam ostatnio 8 dni: glownie w Helsinkach i w malej miejscowosci wsrod jezior i lasow oddalonej 100 km na polnocny zachod od Helsinek. Zwiedzilam tez misteczko Fiskars, gdzie zostala wybudowana pierwsza fabryka znanej firmy produkujacej narzedzia. Obecnie miasto artystow.
Zamieszczam 10 zdjec z mojej podrozy, ktore wedlug mnie oddaja ducha tego kraju. Zamieszczam je (celowo) bez komentarza. Czy wiecie, dlaczego wlasnie te i co symbolizuja?

[Hedvig]

Drugie zdjęcie przedstawia słynną fińską łaźnię? No i jeziorka Z budynków mało co poznaję, bo nie widzę na miniaturce w telefonie. Tak poza tematem zdjęć to ostatnio bardzo zafascynowałam się Finlandią i coś czuję, że mi nie przejdzie. I ten ich piękny język... Wspaniały.

[Ribizli]

Drugie zdjecie przedstawia przebieralnie, ktora stoi nad brzegiem jeziora. Ludzie tam sie przebieraja/rozbieraja i zostawiaja swoje ubrania. Wiele osob plywa nago i jest to jak najbardziej normalne. Drzwi do przebieralni sie nie zamyka, bo nikomo nie przychodzi do glowy, aby krasc cudze ubrania...
A poza tym, wlasnie ten kolor jest charakterystyczny dla domow w Finlandii. Jak sie wyjedzie z Helsinek, to wlasnie wiekszosc domow jest pomalowana na ten kolor.

[Simon]

(odkop)
Finlandia wygląda ciekawie, no i mają piękny, ugrofiński język
@Ribizli - te zdjęcia są super!

[Marek1953]

W 2014 roku jadąc do Kuusamo w tym miejscu
natknęliśmy się na niecodzienną ekspozycję
Zdjęcia lotnicze z tego roku informują, że tego już nie ma https://goo.gl/maps/rFwuisTcRgr

Droga prowadzi wzdłuż granicy z Rosją. Wcześniej odwiedziliśmy Karelię gdzie Finowie w 1940 roku spuścili manto sowietom. Pomimo, że Finów było dużo mniej i byli słabiej uzbrojeni. Za to mieli świetnego dowódcę, dawnego żołnierza carskiej armii. Miejsc upamiętniających tamte wydarzenia jest w Karelii dużo. To jedno z nich.

Linia koła podbiegunowego północnego jest zaznaczona stelażem namiotu używanego na północy.

Ten stelaż jest znany też w Ameryce Północnej i Rosji. Jak ci dawni użytkownicy bez dostępu do internetu ustalili jednakowy typ stelaża namiotu?
W miarę wolnego czasu będę dodawał zdjęcia z opisami aż do mostu na rzece Tana.
Oczywiście mamy nakrycia głów z moskitierami. Czapka nie wystarczy musi być kapelusz wtedy moskitiera nie dotyka twarzy i komar może nam naskoczyć na...

[Marek1953]

Przed Kuusamo, które leży przed kołem podbiegunowym jak to bywa przed każdym miastem na świecie zauważa się wzmożony ruch na szosie, wydawałoby się chaotyczny ale przyroda nad tym panuje



Przecisnąwszy się z trudem przez gąszcz różnej maści użytkowników dróg można łatwo dojechać do Kuusamo, w prawo na rondzie



Tereny koło skoczni narciarskich



Za Kuusamo warto skręcić w lewo w drogę 962, drogowskaz wskazuje kopalnię ametystów.
Przy szosie do kopalni ametystów jest duży ośrodek rekreacyjno wypoczynkowy gdzie można zanocować, bezruch przy wjeździe do miejscowości Pyha informuje, że jest lato zatem śniegu nie ma



Wolne miejsca na samochód są wszędzie, miasteczko wymarłe, ożywa z pierwszym śniegiem https://goo.gl/maps/RbiQsiSzW8S2



A na Węgrzech w tym czasie tłok, ścisk, gwar, miejsca na samochód nie znajdziesz. Jeśli już to płatne!
Od szosy do kopalni trzeba iść pieszo



wędrówka leśnymi ścieżkami odpłaca się ciszą, spokojem i pięknem tamtejszej roślinności


zabudowania leśne pozostają bez ochrony i nikt ich nie niszczy



woda jest wszędzie

[eplus]

Szyby ktoś powybijał.
To zdjęcie z wodą bardzo fajne.

EDIT: Szyb brakuje w leśnych zabudowaniach.
Może gajowy budował szybowiec?

[Marek1953]

W którym miejscu brakuje szyb? Mogę wstawić za pomocą fotoshopa bez dodatkowej opłaty. W ramach gwarancji. Muszę zwrócić uwagę żonie, plamkę na spodniach zauważy z 2 metrów a tego by nie zauważyła?

[Marek1953]

Zawalidrogi co pół kilometra, solo albo stadami, kierowcy jadący z naprzeciwka ostrzegają o nich migając światłami, nie wolno tego lekceważyć



Podróżuje się na wszystkim co potrafi jechać do przodu, budka po lewej stronie kadru to skrzynka pocztowa, kładzie się w niej korespondencję i przyciska kamieniem żeby wiatr nie wywiał. Odbiorca mieszka nie raz kilka kilometrów dalej i może przyjść za kilka dni.



Jezioro Inari, jeszcze 10 lat temu można było tu pobiwakować. Teraz są zakazy nocowania i ostrzeżenia o skażonej wodzie. Podobno przemysł wziął górę nad rekreacją. Kilka ładnych i romantycznych kampingów zlikwidowano.



Widok na jezioro z centrum, za plecami jest górska rzeka, można zapisać się na rafting



Następny kamping pokrzywdzony przez los, Kenestupa https://goo.gl/maps/3KVwqq8UFik




A woda płynie nadal



Rumaki też opadły z sił



Skrzynka pocztowa też nie opróżniana od dawna

[eplus]

Północ jest dla mnie przygnębiająca. Może ktoś umarł na tym kempingu? Samochody wrosły w ziemię, poczta wciąż przychodzi, ale odbiorca już ma to gdzieś...
Na tym biwaku nad jeziorem śledzie od namiotu trzeba było chyba do kamieni przyklejać Kropelką. Nic dla mnie dziwnego, że interes padł.
Ten obładowany koleś na rowerze - mamy rozumieć, że to listonosz? A nasi narzekają, że im powiększyli rejony... hahaha
Najgorzej ma ten, co obsługuje Rovaniemi - ktoś puścił cynk, że tam Święty Mikołaj mieszka... Może ten dziadek od Kokakoli, z niego taki Mikołaj, jak...