Trzeba rozróżnić pilota wycieczek od przewodnika. Wbrew pozorom to dwie różne funkcje. Pilot pilotuje (czyli załatwia wszystkie formalności organizacyjno-techniczne i papierkowe grupy. Za granicą, gdzie dogaduje się i obgaduje rożne sprawy z miejscowymi, musi znać język, aby temu podołać i nie dać się zrobić w jajo czy wcisnąć sobie, czyli grupie, jakiegoś kitu, ewentualnie dać się zrobić w bambuko). Zadaniem przewodnika jest oprowadzanie grupy, które odbywa się zwykle w języku ojczystym i teoretycznie nie potrzebna jest znajomość języka obcego. Chyba że oprowadza się grupę obcojęzyczną po Polsce, to co innego. Jednak życie i ekonomia (patrząc oczami ekonomisty - maksymalizacja zysku) weryfikuje te założenia i funkcję pilota oraz przewodnika pełni zwykle ta sama osoba (za jedną stawkę umowną) i musi sobie ze wszystkim sama poradzić. Generalnie całość wygląda cukierkowo, schody zaczynają się, gdy coś się stanie, wybuchnie jakiś konflikt w grupie, ktoś się zgubi, zachoruje, zaczną się roszczenia (a nigny nie jest tak, aby każdemu dogodzić), jakość usług obiega od tego, co było w ofecie - wtedy trzeba sobie z tym wszystkim dać radę, bo tego od ciebie oczekuje grupa. Fakt, można wiele zobaczyć, poznać ciekawych ludzi, ale to raczej ciężki kawałek chleba, bo jesteś w pracy, a nie na wycieczce, jak może się zdawać.
Jak zostać pilotem wycieczek?
|
(08-12-2016, 18:51)wrona napisał(a): często poza językiem przecież znajomość historii jest kluczowym warunkiem. Trzeba być takim mini omnibusem, bo każdego interesuje coś innego. Jednych historia nudzi, a woleliby coś z geologii, inni nie chcą ciągle oglądać zabytków, a generalnie wszyscy po krótszym lub dłuższym czasie mają dość i chcą na lody, piwo, obiad, kolację, a przede wszystkim na zakupy. Grupy zapaleńców trafiają się dość rzadko i jeśli już, to mają konkretny plan i często wiedzą więcej od ciebie (w jakiejś konkretnej dziedzinie ma się rozumieć). Osobna sprawa to wycieczki szkolne, ale to i temat również na osobny list.
09-12-2016, 18:02
(09-12-2016, 9:16)TBela napisał(a): (...) dokladnie! Chociaz chyba za najbardziej "uniwersalny" program uwaza sie ten, w ktorym jest i troche historii, i troche rzeczy zwiazanych z natura. (mniej wiecej taki program maja wyjazdy szkolne i wiekszosc wycieczek z biurami turystycznymi; te, na ktorych bylem, kladly nacisk bardziej na zabytki)
oczywiście, za dużo historii powoduje znudzenie u słuchaczy..
Zobacz sobie węgierski https://www.soluderma.pl/27-makijaz-permanentny w sklepie soluderma.
05-02-2017, 12:23
Poszukaj jakichś fajnych szkoleń dal tego typu zawodów. Na pewno coś znajdziesz
20-09-2017, 12:33
trzeba znac jezyki i skoczyc odpowiedni kurs z licencja pilota
20-10-2017, 11:17
Trzeba pokończyć odpowiednie kursy
22-10-2017, 19:15
Gdzie najlepiej zrobić taki kurs w Warszawie?
25-10-2017, 20:49
Nie chcę robić antyreklamy punktu, ale osobiście byłem w pewnej "BARDZO POPULARNEJ" szkole i poziom był niestety żenujący.... W efekcie ja i jeszcze kilka osób zrezygnowało z kontyunacji kursu.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki&hellip | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Jak sprawdza się doradztwo techniczne w zakresie form do rotomouldingu? | Annemaregg | 1 | 74 |
12-11-2024, 0:58 Ostatni post: Waldek |
|
Jak są produkowane banknoty węgierskie i jak wygląda centrum logistyczne MNB | Waldek | 1 | 1,357 |
30-01-2021, 18:42 Ostatni post: oldman58 |
|
Jak oszukać Photobucketa ? | OldMan | 2 | 3,128 |
13-09-2017, 10:32 Ostatni post: OldMan |
|
Jak węgrzy radzą sobie z językiem polskim? | piekna_ormianka | 9 | 5,952 |
21-05-2017, 22:23 Ostatni post: wojti76 |
|
Jak długo idzie list ekonomiczny? | Kamjon | 7 | 51,597 |
21-05-2015, 13:14 Ostatni post: Katia |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości