Liczba postów: 348
Liczba wątków: 3
Dołączył: 09.06.2018
Reputacja:
208
pomijam ocene jakosci/bezkorkowosci wskazywanej przez was drogi
ale obecnie kierowanie kogokolwiek przez bezwinietkowe wydupia to bardzo ale to bardzo kiepski pomysl
oczywiscie kiepski dla tego kierowcy
tapatalk
brak polskich liter
Nie odpowiadam na prywatne wiadomosci - z wielu powodow
Liczba postów: 796
Liczba wątków: 18
Dołączył: 18.09.2012
Reputacja:
101
...na co już mu zwracano uwagę, ale on woli ekonomicznie...
A może chce pooglądać słowacką prowincję...
Z punktu widzenia szybkości i wygody przejazdu faktycznie omijanie autostrad słowackich to słaby pomysł, bo one nam "pasują", są w przybliżeniu na trasie Łódź-Budapeszt.
Ale nie musi chodzić o szybkość...
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 2
Dołączył: 03.10.2018
Reputacja:
2
05-10-2018, 17:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-10-2018, 17:07 przez perfekt.)
Dziękuję wszystkim za odpowiedź, sugestie. Jednak jak się okazuje nie ma złotej trasy, ekonomicznie chce bo będę w Budapeszcie do 2 tygodni i w sumie nie zależy mi na czasie dojazdu. no c pod uwagę wszystkich komentujących i czytając inne posty wybrałem taka drogę: łódź - Częstochowa - Katowice - Cieszyn - Martin - Banska - Zwolen - Sahy - Vac - Budapeszt
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 2
Dołączył: 03.10.2018
Reputacja:
2
W pierwszą stronę dojechałem bezpiecznie tylko był taki wysyp saren i kotów, że masakra. Jedną sarenkę to nawet udało mi sie musnąć. Nie wiem czy na tej drodze tak zawsze czy tak trafiłem około 80-90km na Słowacji jechałem 50 na godzinę bo szybciej to było pewne spotkanie się z sarną na szybie. Błędem było jechanie koło 16.
Liczba postów: 3,685
Liczba wątków: 85
Dołączył: 13.09.2012
Reputacja:
2,449
Ja dużo zwierzyny widuję, ale jeżdżę nad ranem albo po zmroku. Nawet zdjęcie ostatnio wrzuciłem (Sarospatak po sezonie). Mam też zdjęcie lisa. Oczywiście lisa czy kota też szkoda, ale samochodu nie rozwali.