23-07-2015, 21:49
Mam pytanie. Z mojego Rzeszowa - do Satu Mare jest tylko 364 km! I co? Owszem, Rzeszów na tle pozostałych miast kraju wypada jako jedne z najgorętsze miast w Polsce (bez porównania np. z północną Polski, czy chociażby środkiem itd.), to jednak przy miastach, chociażby północnych Węgier (Miszkolc, Tokaj, Nyigregyhaza - czy też południowo-wschodniej Słowacji (Trebisov, czy chociażby Vranov n/Toplą już) wypada już słabiej. Jak to jest, że np. w Satu Mare jest dzień w dzień 35, 37, 33, stopni, i tak w kółko cały czas....Ja nie mówię, bo u mnie dzisiaj było 34 stopni, a np. w innych rejonach Polski chłodniej, ale z chęcią chciałbym mieszkać w takim klimacie jak klimat węgierski, rumuński...
Może mi ktoś wytłumaczyć, że pomimo tak bliskiej odległości warunki są tak zróżnicowane? Tylko tak profesjonalnie? Dlaczego tak jest? Słyszałem taki mit, że gdyby nie byłoby Tatr, u nas też byłoby lepiej, to prawda? Czym się to różni? Błagam, bo strasznie mnie ciekawi, czemu tak blisko i gorąco,a u nas jest jak jest... Serdecznie pozdrawiam!
Może mi ktoś wytłumaczyć, że pomimo tak bliskiej odległości warunki są tak zróżnicowane? Tylko tak profesjonalnie? Dlaczego tak jest? Słyszałem taki mit, że gdyby nie byłoby Tatr, u nas też byłoby lepiej, to prawda? Czym się to różni? Błagam, bo strasznie mnie ciekawi, czemu tak blisko i gorąco,a u nas jest jak jest... Serdecznie pozdrawiam!