21-06-2013, 20:59
Lubię muzykę ludową. W moich zbiorach mam też muzykę z Węgier i Siedmiogrodu, to muzyka węgierska, cygańska, rumuńska. Kilka razy miałem okazję być na potańcówkach, to takie bale taneczne przy muzyce ludowej. Na takich zabawach obok siebie bawia się i młodzi, i starzy. Nie ma czasu na nudy, jest ... cool ... dla niewielu z odlotem. Wiadomo, Węgrzy lubią się bawić, a winem nie gardzą. Pomimo tego, nigdy nie było zaczepek, bójek, a może po prostu ktoś "na zapleczu" dbał o porządek. Jest sporo innych potańcówek na ludowo, to tzw. " táncház", tutaj przygrywa już zespół z prawdziwego zdarzenia. Na takim jednym " táncház" przygrywał "Csík zenekar", oto jeden z ich kawałków "Invertita"...http://www.youtube.com/watch?v=6F7dbqBdyhw