Noclegi nad Balatonem
Witam.
Proszę o pomoc odnośnie noclegów nad Balatonem. Jedziemy na tydzień w sierpniu ze znajomymi. Myślimy o rejonie północnym, natomiast nie mamy zielonego pojęcia jakie miasto wybrac... Nie chcemy by było tam mnóstwo ludzi (człowiek na człowieku), ale też nie chcemy całkowitej ciszy i pustki Oczko Zeby były jakieś winnice, sklepy, czy małe atrakcje. Macie polecić jakiś camping? Chcemy wynająć jeden domek i reszte namiotów w miare atrakcyjnych cenach..
Chyba, że warto pojechać nad południowy brzeg? Chętnie posłucham sugestii i rad.
Dziekuje za odpowiedz,
TW
Odpowiedz
Tamarson - po 20.sierpnia zawsze jest luz... du.ży lu.z i jest najtaniej, większość kwater jest wolnych Oczko
Odpowiedz
To prawda: po 20.08 ceny spadają, na plażach tylko cudzoziemcy, emeryci i matki z małymi dziećmi generalnie pusto. Ja preferuje brzeg południowy, gdzie plaże są szersze i w zasadzie wszystkie bezpłatne. Na północy płatne, wąskie z uwagi na bliskość linii kolejowej. Kemping wg mnie mało atrakcyjny cenowo i komfort tzn. brak komfortu. Co kto lubi. Ale po 20.08 można znaleźć przyzwoite lokum, w cenie nie wiele wyższej niż wszystkie opłaty kempingowe. Nie wiem skąd jedziecie ale wg mnie po 20.8 jak dojedziecie za dnia przed południem to można spotkać właścicieli posesji na terenie i najlepiej jechać autem, rozglądać sie, zatrzymywać się gdzie Wam się podoba i tyle.
Odpowiedz
jedziemy od 2 do 9 sierpnia z krakowa. Dlatego sie zastanawiam czy wybrac północ czy południe, bo to aż taka duża różnica nie jest. I myślałam o kempingu z racji ceny, ale jak piszesz, że komfort średni i cena też to juz nie wiem Smutek a jaka miejscowosc mozesz polecic na południu?
Odpowiedz
Witam!

Na wstępie polecam artykuł ze strony HelkaTours na temat różnicy pomiędzy południowym a północnym brzegiem Balatonu:

Północny i południowy brzeg Balatonu - prawdy i mity

Jeśli chodzi o kempingi, to standard jest przyzwoity. Cenowo nie opłaca się jechać w 2-3 osoby, nie ma też zniżek dla dzieci, bo płaci się za domek. Ale jak się zapełni cały domek dla 4-5 osób, to cena też jest atrakcyjna. Głównym atutem kempingów, które mamy w swojej ofercie przy współpracy z Balatontourist jest to, że są bezpośrednio nad brzegiem Balatonu. I oczywiście mają swoją plażę w cenie kempingu.

Nie jest prawdą, że na południu nie ma płatnych plaż. Są i płatne, i bezpłatne. Więcej o plażach tutaj:

Plaże nad Balatonem

Chętnie polecę konkretną miejscowość, ale nie wiem, w jakim jesteście wieku i jak chcecie spędzać wakacje.

Proszę się do mnie odezwać na maila: kociuba@helkatours.hu

pozdrawiam,
Kasia Kociuba
Odpowiedz
@Tamarson: wszystko zależy co lubisz Jak zgiełk, dużo ludzi to Siofok, który jest chyba najbardziej znany na południu. Ja unikam tego miasta jak ognia bo lubię ciszę i spokój. W 2-gim przypadku każda inna na południu ma swój niepowtarzalny urok, zalety i wady. Najlepiej poczytać w necie lub tu na forum i coś wybrać lub jechać drogą 7 nie autostradą podziwiać okolice, zatrzymywać się i coś wybrać. Nie wiem jakie macie preferencje? Ja zabieram zazwyczaj rowery więc odległośc od sklepów, restauracji nie stanowi problemu. Inny woli mieć blisko aby z tzw. buta dojść. Każdy z pewnością coś wybierze co mu będzie najlepiej pasowało np. Balatonfoldvar. Balatonszemes, Balatonlelle, Balatonboglar, Fonyód. Każda z nich jest warta uwagi i ma swoje za i przeciw. Jak jedziecie z Krakowa to najlepiej wyjechać b. wcześnie rano wtedy jesteście na południu koło południa i spokojnie można coś znaleźć i wybrać.
Odpowiedz
Jako siófoczanka będę protestować! To jest krzywdząca opinia dla tego miasta, które ciągnie się 17 km wzdłuż Balatonu i naprawdę bardzo łatwo znaleźć tu ciche i spokojne zakątki.

Jak ktoś lubi gwar, to będzie zachwycony deptakiem Petőfiego, ale wystarczy skręcić do parku Jókaiego, mieszkać na Złotym Wybrzeżu za ciągiem hoteli, pojsc na spacer Srebrnym Wybrzeżem, żeby odkryć zupełnie inne Siófok.

Poza tym trudno powiedzieć, która miejscowość jest fajna, a która nie. Zamárdi jest ok, ale nastawione bardziej na rodziny z dziećmi. I choć atrakcji nie brakuje, to dzieciaki są wszędzie i z tym się trzeba liczyć. Poza tym nie ma portu, choć zaraz jest przeprawa promowa w Szántód.

Mi się bardzo podoba Balatonföldvár, bo jest bardzo malowniczo położone. Część miasta jest na poziomie Balatonu, część na skarpie. Ma też chyba najładniejszy port, z wyspą po środku.

Balatonszárszó to urocze kameralne miasteczko, ciche, spokojne, tanie, idealne na urlop z dziećmi albo dla osób, które nie są zainteresowane życiem nocnym.

Balatonszemes jest dość starą miejscowością, z bardzo malowniczymi uliczkami, ale mi się tam nie podoba plaża, bo nad brzegiem jest dużo drzew. A ja się lubie opalać, a nie ganiać z ręcznikiem, że drzewo mi cień rzuca.

Balatonlelle mi sie w ogóle nie podoba, bo robi na mnie wrażenie nudnego letniska o monotonnej architekturze. Chyba najbardziej przypomina nadbałtyckie miejscowości. Jak jeszcze dodać tę słynną sztucznie usypaną piaszczystą plażę, to Bałtyk wypisz-wymaluj. I może dlatego Lelle tak się podoba wielu gościom z Polski.

Moim zdaniem ciekawsze jest sąsiadujące z nim Balatonboglár. Może dlatego, że ma za plecami wzgórze, na którym jest punkt widokowy, park przygód, tor bobslejowy.

Fonyód jest świetne, dla kogoś, kto lubi zwiedzanie, a nie tylko plażowanie, to wymarzone miejsce. Cudowny stary kurort, podobny nieco klasą do Siófok, choć aż tylu fantastycznych willi nigdzie poza Siófok spotkać nie sposób. Zapierający dech w piersiach widok wprost na wzgórze Badacsony.

Balatonfenyves to znów spokojniejsze miejsce, niezbyt odkryte przez zagranicznych turystów, a przez to tanie. Ale nie brakuje typowo wakacyjnych atrakcji, knajp, jest też kolejka wąskotorowa. Poza tym sporo dzikiej przyrody.

Balatonmáriafürdő jest nieco większe niż Fenyves, ma swój port, więc to dobra baza wypadowa do dalszych wycieczek.

Najważniejsze chyba, że obojętnie gdzie będziemy mieszkać, to pomiędzy poszczególnymi miejscowościami są bardzo nieduże odleglości i łatwo wszystko pozwiedzać. Cały Balaton, żeby objechać dookoła, zahaczając o Hévíz, to wycieczka na jeden dzień - trasa przejazdu 250 km.

Staram się mówić możliwie obiektywnie o Balatonie, choć oczywiście każdemu z nas co innego się podoba i bardzo trudno radzić, w którym miejscu ktoś się najlepiej będzie czuł.

pozdrawiam
Kasia
Odpowiedz
witam a ja polecałbym Szabadisosto wejdz na watek o tym tytule jest opis miejsca i więcej szczegółow
pozdrawiam
Odpowiedz
Siófok-Szabadisóstó, dodajmy dla uściślenia. Bo Sóstó to też Siófok! Jest to dzielnica Siófok oddalona od centrum miasta o 7-8 km.
Odpowiedz
Południowy brzeg Balatonu to tylko turystycznie okrzyknięta i łatwiej dostępna część wegierskiego morza. Północna jego część, górzysta, trudniej dostępna, "nie jest po drodze bo zjechac należy", oferuje o wiele-wiele więcej... Uśmiech
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Rowerem nad Balatonem elipa 38 13,311 21-06-2024, 20:44
Ostatni post: jolciaa171
  Wędkowanie nad Balatonem Ovidiu 77 103,832 28-04-2024, 8:33
Ostatni post: Sztasek
  Najdroższa plaża nad Balatonem Waldek 0 1,345 30-07-2023, 22:26
Ostatni post: Waldek
  Ceny wejścia na plaże na Balatonem w 2023 roku Waldek 5 3,796 25-07-2023, 13:21
Ostatni post: ex-komar
  Gdzie są piaszczyste i bezpłatne plaże nad Balatonem? duo1 33 77,481 09-07-2023, 13:13
Ostatni post: Pudelek



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 12 gości