Noclegi w Hortobagy - szukam
#1
Witam,

Jestem doktorantką z Uniwersytetu Śląskiego i w najbliższym czasie planuję 2-miesięczny staż w Parku Narodowym Hortobagy.

W związku z tym potrzebuję wynająć kawałek pokoju i łóżka. Oferty turystyczne do których dotarłam oscylują od 1,5 tys. zł za miesiąc w górę, a na to mnie po prostu nie stać. Najchętniej wynajęłabym pokój przy rodzinie, coś na zasadzie naszych kwater prywatnych, w miejscowości Hortobagy.
Macie jakiś pomysł, w jaki sposób dotrzeć do osób, które byłyby w stanie podnająć pokój/ kańciapę/ cokolwiek? Byle tanio...

Będę wdzięczna za każdą podpowiedź.
Pozdrawiam, Hania
Odpowiedz
#2
Czyli to, co Ty potrzebujesz to "albérlet". Podaj konkretne daty i cenę, którą możesz zaakceptować.
Odpowiedz
#3
o proszę, z takim określeniem jeszcze się nie spotkałam... Uśmiech wyjeżdżam z Polski 16 lipca, a staż kończę 18 września, więc myślę że 16.07 - 19.09.2015. Wstępnie planowałam przeznaczyć na noclegi 200Euro (czyli ok. 60-65 000 ft miesięcznie). Jeśli to jest nierealne, no to proszę, uświadomcie mnie Uśmiech.

Wysłałam też maila z zapytaniem o możliwość przyklejenia się do jakiegoś socjalnego pomieszczenia przy http://www.hortobagy.eu/hu/ , bo na pewno przez część stażu będę z nimi współpracować. Stajnie mi nie straszne..., wręcz przeciwnie Uśmiech. tylko tak naprawdę nie wiem, czym oni sie dokładnie zajmują, bo strona www jest tylko w języku węgierskim.
Odpowiedz
#4
Osobiście wydawało mi się, że za 200 euro/miesiąc to można tylko dostać miejsce w stajni... Uśmiech Ale poszukałam i chyba znalazłam coś dla Ciebie. Zakładam, że już sprawdziłaś te dwa hotele, które od razu wyskakują przy wpisaniu słowa Hortobágy. Podaje Ci namiary : http://www.hortobagyiszallas.gportal.hu/
Napisz do tej miłej Pani, podaj swoje terminy i daj znać, jak poszło. Jeśli trzeba będzie, to będziemy szukać dalej. Napisz też, czy masz do dyspozycji samochód, bo wtedy wachlarz usług znacznie się powiększy.
Odpowiedz
#5
Ribizli, ta pani mi napisała, że nie ma wolnego pokoju. Ogólnie mam wrażenie, że w Hortobagy jest tylko hotel/pensjonat z ceną 7000ft (93zł) za noc i dwie kwatery prywatne za 3500ft (+podatek!) czyli ok 50zł.

podobno jest też jakiś kemping (chyba 4000ft/noc albo 6000ft?) no i akademik/internat przy szkole. tylko że ten akademik to miejsce widmo, bo tylko jednej mojej znajomej udało się to namierzyć. napsiałam do nich maila po angielsku i po niemiecku kilka dni później. Cisza. W kilku miejscach już też doczytałam (nawet w miejscowościach obok), że pomimo długoterminowego pobytu, nie przewidują negocjacji ceny (liczą 3500ft+podatek za noc * ok. 60 nocy...).
Zdaję sobie sprawę z tego, ze to miejscowość turystyczna... ale na litość, w dużych polskich akademickich miastach można wynająć pokój za 400-600zł (więc do mojej granicy 200Euro jeszcze spory zapas). No i po ofertach dostępnych w internecie nawet tej "turystyczności" Hortobagy nie zauważam, bo w kółko przewija się 4-5 ofert. Kolejne 15km dalej. Nie wierzę, że to wszystko, co jest dostępne w rzeczywistosci na miejscu. Nawet jeśli zwiększę budżet do 300Euro - nie ma w czym wybierać, po prostu.
Poza tym - gdybym jechała na wakacje, na pewno bym coś wybrała. przede wszsytkim nie byłabym uwiązana na 2 miesiące do jednego miejsca, więc mogłabym się nieco oddalić od miejscowości turystycznych i znaleźć tańszy nocleg. Inaczej też wydaje się 50zł/noc planując tygodniowy pobyt, a inaczej, jeśli ma się perspektywę 60 noclegów.

Ale tymczasem - nawet stajni, ni stodoły... Smutek
Odpowiedz
#6
No to widzę, że już masz jakieś rozeznanie w sytuacji. Przesyłam Ci jeszcze jedną stronę do sprawdzenia: http://itthon.hu/szallashelyek-hortobagyon . Naciśnij na dole strony na napis további találatok betöltése, aby zobaczyć następną stronę (razem są 3 strony). Jeśli nic ciekawego nie znajdziesz, to postaraj się wejść w komitywę z tymi ludźmi, z którymi masz tam współpracować, może Ci coś znajdą "po znajomości".
Odpowiedz
#7
Parki Narodowe mają tzw. pokoje gościnne. Zapytaj czy mogliby Ci udostępnić na Twój pobyt.
Odpowiedz
#8
Właśnie, może należy się dowiadywać "u źródła". Napisz do Hortobágy Nemzeti Park i zapytaj: http://www.hnp.hu/hu/oldal/kapcsolat
Odpowiedz
#9
Ribizli, rozeznałam sytuację na ile mogłam - inaczej nie zawracałabym nikomu głowy bez początkowego wkładu własnego Oczko. piszę maile wszędzie, gdzie tylko mogę... nawet prywatnych ludzi z Hortobagy zaczepiam na "fejsie" Oczko. a co mi tam...

Aattaa, też tak myślałam, ale w pierwszej korespondencji z panią opiekun już otrzymałam informację, że nie dysponują pokojami, muszę wynająć coś na własną rękę i co najwyżej mogą mi coś zaproponować. Tylko że ich propozycja ograniczyła się do ślicznego pensjonatu z cenami nie do udźwignięcia. Kiedy napisałam, że mnie na to nie stać i wolałabym kwaterę prywatną, pani życzyła mi powodzenia Oczko. Niefortunnie się złożyło, że właśnie teraz, w najgorętszym okresie (dla mnie) pani opiekun jest na urlopie... nic dziwnego, że nie zawraca sobie głowy. no i specyficzna jest też dosyć sytuacja, bo HNP ma siedzibę w Debreczynie. A ja mało czasu spędzę w biurze, raczej w terenie.
Odpowiedz
#10
Czy to widziałaś na stronie http://www.hnp.hu/hu/szervezeti-egyseg/t...as-etkezes ? Tam na końcu jest podane, gdzie szukać kwater prywatnych: http://www.hnp.hu/hu/szervezeti-egyseg/t...elepulesen , ale w zasadzie to się pokrywa z tą stroną, którą Ci przesłałam poprzednio.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości