O węgierskim pochodzeniu słów kilka
#5
podrzucono mi ciekawą notkę historyczną:
http://www.patriota.pl/index.php/dzieje-...storia/285
"Węgrzy – Madziarzy, czy Słowianie? Poszukiwanie narodowej tożsamości na Nizinie Panońskiej",
poniżej parę moich uwag.

Cytat:Stefan mówił po niemiecku, próbował narzucić – jednak bez powodzenia – ten język swym poddanym. Nie przyjął się także żaden z języków słowiańskich, bo nie było wśród nich jednego wiodącego. Dlatego też zachował się i utrwalił język Madziarów - jedyny duży ślad kultury madziarskiej państwa węgierskiego.

ciekawe... nie wydaje mi się jednak, żeby wtedy języki słowiańskie były już na tyle zróżnicowane, żeby to miało stanowić jakiś problem. może Madziarów było jednak trochę więcej niż zakłada ten artykuł, albo po prostu mieli szczęście. Oczko

Cytat:Po 955 r. stroje, organizacja wojskowa, zdobnictwo były słowiańskie. W 1001 r. nastąpiła koronacja Stefana. Slawizacja Węgier stała się faktem; w latach 955-1001 Węgry były już wczesnośredniowieczną słowiańską monarchią feudalną. Dla porównania, slawizacja Bułgarii trwała kilka wieków.

jakimż to faktem stała się slawizacja Węgier, skoro język, mimo licznych zapożyczeń słowiańskich, przecież nie zmienił swojej przynależności... no chyba że moda, organizacja wojska czy trendy w zdobnictwie są ważniejsze. Szeroki uśmiech
: Ɔ(X)И4M :
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: O węgierskim pochodzeniu słów kilka - przez varpho - 13-08-2012, 3:19



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości