07-08-2023, 19:28
Witam,
potrzebujemy pomocy/porady jeśli chodzi o oszustwo.
Zarezerwowaliśmy (poprzez jedną ze stron zajmujących się tym) 2 domy na przyszłe wakacje i wpłaciliśmy wymaganą kwotę (kartą i przelewem bankowym).
Były to 2 różne rezerwacje. Jedna została wypowiedziana przez właściciela i pieniądze wróciły na konto (płatność kartą), natomiast drugą wypowiedzieliśmy sami, bo miały to być wczasy łączone, a więc jeśli nie było jednej, to i druga miejscówka odpada.
W obu przypadkach mieliśmy zwrot 100% zaliczki do czerwca/lipca 2024 (wg OWU danego portalu z rezerwacjami).
Tak jak już pisaliśmy:
1) w jednym przypadku nie było problemu,
2) w kolejnym właścicielka stwierdziła, że nie odda nam całości, bo ona musi zapłacić prowizje bankowe itp itd. I że przeleje część, a reszta pokryje jej "straty".
Skontaktowaliśmy się oczywiście z właścicielem strony, ale i oni chyba niewiele mogą prawnie.
Gdzie, do kogo zgłosić fakt oszustwa i nie wywiązania się z umowy oraz przywłaszczenia zaliczki?
Czy zajmie się tym tamtejsza policja? Czy mamy szukać komisariatu w danym mieście i pisać do nich email?
Dodam, że na stałe mieszkamy w Polsce.
Za wszelkie wskazówki będziemy bardzo wdzięczni.
potrzebujemy pomocy/porady jeśli chodzi o oszustwo.
Zarezerwowaliśmy (poprzez jedną ze stron zajmujących się tym) 2 domy na przyszłe wakacje i wpłaciliśmy wymaganą kwotę (kartą i przelewem bankowym).
Były to 2 różne rezerwacje. Jedna została wypowiedziana przez właściciela i pieniądze wróciły na konto (płatność kartą), natomiast drugą wypowiedzieliśmy sami, bo miały to być wczasy łączone, a więc jeśli nie było jednej, to i druga miejscówka odpada.
W obu przypadkach mieliśmy zwrot 100% zaliczki do czerwca/lipca 2024 (wg OWU danego portalu z rezerwacjami).
Tak jak już pisaliśmy:
1) w jednym przypadku nie było problemu,
2) w kolejnym właścicielka stwierdziła, że nie odda nam całości, bo ona musi zapłacić prowizje bankowe itp itd. I że przeleje część, a reszta pokryje jej "straty".
Skontaktowaliśmy się oczywiście z właścicielem strony, ale i oni chyba niewiele mogą prawnie.
Gdzie, do kogo zgłosić fakt oszustwa i nie wywiązania się z umowy oraz przywłaszczenia zaliczki?
Czy zajmie się tym tamtejsza policja? Czy mamy szukać komisariatu w danym mieście i pisać do nich email?
Dodam, że na stałe mieszkamy w Polsce.
Za wszelkie wskazówki będziemy bardzo wdzięczni.