Parkowanie w Budapeszcie

[rejsam]

U nas: wyżej Waldek podaje adres swego wpisu, w którym umieścił link do niej.
Jeśli chodzi o wspomniane przez Ciebie miejsce między Laskiem a Dózsa Gy., to słyszałem, że jest już płatne, ale jest to informacja, której nie sprawdzałem.

Parking przy Dozsa Gyorgy ut jest nadal bezpłatny. Ok. godz. 14.00 nie było już żadnego wolnego miejsca, a parking olbrzymi. Za to sporo przestrzeni na parkingu dla autokarów, ale sam. osobowym parkować nie można.
Pozdrawiam
rejsam

[Usunięty]

Parkowanie pod Vásárcsarnok.

Wczoraj byłem świadkiem bardzo niesympatycznych scen na Sóház utca z udziałem naszych rodaków.
Jak większość wie, to jednokierunkowa uliczka przy Hali, z możliwością parkowania po prawej. Parkowania oczywiście płatnego - świetnie oznaczonego - z kilkoma parkometrami.
Niestety kierowcy dwóch aut z Polski z rejestracją KR uznało, że pozostawienie na awaryjnych 'na pięć minut' nie wymaga opłacenia biletu.
Po powrocie znaleźli dwa mandaty które ostentacyjnie podarli na oczach kontrolera i dodatkowo nawrzeszczeli na niego. Kontroler wezwał policję która pojawiła się natychmiast od strony Csarnok i zatrzymała obu kierowców.
Teraz oprócz kary za nieopłacony postój będzie rozprawa przed sądem.
Nie byłem sam i po prostu wstyd jak diabli przed Węgrami
Skąd się bierze takie buractwo? Retorycznie pytam.

[eplus]

A w kwestii formalnej to jak się kupuje bilet na parkowanie - w biegu? Bo chyba gdyby po 5 minutach przyszli z biletami, to kary by nie było? Ewentualnie nawijka: Mister, tu kartą bankową płacić nie można? Bo u nas można...
Pytam, bo nie wiem, w moim miasteczku nie ma strefy parkowania ani straży miejskiej, jak wprowadzą, to ja się wyprowadzę na wieś.

[Usunięty]

A w kwestii formalnej to jak się kupuje bilet na parkowanie...

Proszę uprzejmie.
Poniżej instruktaż zakupu biletu parkingowego w automacie:

1 - parkuję auto / wychodzę / zamykam auto / udaję się do najbliższego automatu.
2 - jak znam węgierski to przechodzę do punktu 3 - ponieważ nie znam, to przyciskiem zmieniam język w automacie na angielski bądź niemiecki bądź francuski. Dla nieznających żadnych języków na automacie są piktogramy.
/Piktogram to maksymalnie uproszczony rysunek zastępujący wyraz./
3 - szacuję ile może zająć mi postój, następnie wsuwam przedpłaconą kartę parkingową do szerszej szczeliny /punkt 4/ lub wrzucam monety do szczeliny węższej /punkt 5/.
4 - po wsunięciu karty niebieskim przyciskiem wybieram czas parkowania. Jedno przyciśnięcie to 15 minut, dwa: 30, trzy: 45 itd.
5 - przy wrzucaniu monet obserwuję ekran, na którym pojawiają sie liczby symbolizujące czas liczony w minutach, a następnie w godzinach.
6 - gdy czas opłaconego parkowania odpowiada z grubsza moim oczekiwaniom naciskam zielony przycisk, co powoduje wydruk biletu parkingowego. W przypadku korzystania z przedpłaconej karty parkingowej zostanie ona automatycznie wysunięta z automatu.
7 - wracam do zaparkowanego pojazdu / otwieram / kładę bilet parkingowy za przednią szybą / zamykam auto.
WAŻNE: bilet kładziemy zadrukowaną częścią do góry, tak, żeby była możliwość odczytania go przez kontrolera.


A co do rodzajowej scenki pod Halą: jakby przyszli po 5 minutach, to kary by nie było. Wg nas nie było ich godzinę.
Na automatach jest informacja, że opłacamy postój monetami lub kartą parkingową. Nie ma informacji o płaceniu kartą płatniczą ani paciorkami ani muszelkami.
Zresztą zostawianie auta bez opłaconego biletu 'na 5 minut' albo parkowanie na inwalidzkich kopertach to polska specjalność.
Niestety.

[eplus]

No ale właśnie jakiś margines tolerancji musi być - na ten zakup biletu.

[Sztasek]

Jesli chodzi o tolerancję czasową na zakup lub przedłużenie biletu parkowania, to ten czas wynosi max.15 minut. Należy pamiętać, że ten okres tolerancyjny powinien być uwzględniony na zakupionym bilecie... rozchodzi się o te 15 minut, bo to jest minimalny czas parkowania. Kontrolerzy - a tych od kontroli parkingów w Budapeszcie jest mnóstwo - dość często sprawdzają parkujące auta, zreszta na jednego kontrolera przypada tylko kilka ulic i jest on w stanie co 20-40 minut obejść swój rejon. Nieprawidłowo lub bez biletu parkujące auta są fotografowane tak, aby jak najwięcej informacji było do dyspozycji w razie obopólnego nieporozumienia.
Zdarzyło mi się 1x powrócić do auta w czasie dłuższym niz te 15 minut ... i czekał na mnie kontroler. Poprosił o bilet parkowania, sprawdził czas jego wystawienia i było po wszystkim.

[Usunięty]

... i czekał na mnie kontroler. Poprosił o bilet parkowania, sprawdził czas jego wystawienia i było po wszystkim.

O to chodzi

[Tom_myPL]

Korzystałem. Samochód wjechał we wtorek rano, a wyjechał - ten sam: automat, ale ni podmienił - w niedzielę przed godziną wjazdu. Zapłaciłem niecałe 10000 ft.

Mam pytanie, co do "praktycznego" korzystania z tego automatycznego parkingu: czy płatności mozemy dokonać tylko po odebraniu autka, czy tez np. opłacić z gory za 4 doby i potem kiedy chcemy mozemy przez te 4doby wyjeżdżać i wyjeżdżać kedy chcemy. Chodzi mi o to, że z tego co zdążyłem się zorientować, to właściwie najtańszy parking strzeżony w tej okolicy (będę w Budapeszcie 4 dni)-ok 37zł za dobę. Moj hotel, będzie kilkaset metrów od tego parkingu, ale przy hotelu koszt parkingu to juz 20euro za dzień. Oszczędność na tym automatycznym oczywista-tylko że z parkingu hotelowego mogę w każdej chwili wyjechać i wrócić w czasie opłaconym (np. doba). Czy też jest tak na tym automatycznym? Może ktoś z Was zna adres stronki internetowej tego parkingu ( jeśli oczywiście jest taka).
Z góry dzięki za informację.

[pan piotrus]

Witam, czy ktoś testował P+R w Budapeszcie. czy działają całą dobę (np w Warszawie nie można zostawić samochodu na noc). Ile kosztuje parkowanie na P+R czy tak jak u nas bezpłatne jeśli ma się bilet czasowy?
Czy znacie jakieś parkingi, na których można zabukować miejsce żeby nie jeździć na miejscu i nie szukać?

[jepi19]

Jak wyglada parkowanie motocykli w okolicy gory gelerta .
Wybieramy sie wieksza grupa ok. 8 moto adres parkingu,ceny za porady z gory dziekuje i szerokosci.