(27-07-2020, 19:02)Ikonka napisał(a): Cześć możesz napisać ja wyglądała sytuacja na dzień wyjazdu... dużo jest ludzi... tłumy czy raczej luz?
Nad Balatonem jest w tym roku zdecydowanie mniej turystów. Patrząc na Siófok, zaryzykowałabym, że nawet o połowę mniej. Wyraźnie mniej Austriaków i Niemców. Polaków całkiem sporo, a poza tym więcej niż zazwyczaj samych Węgrów.
Nigdzie nie ma tłumów poza Lidlem
Ja nie wiem, co jest z tym sklepem, bo na tle innych marketow w Siófok wcale do tanich nie należy. Może to siła przyzwyczajenia i rozpoznawalności marki. W każdym bądź razie tu często nie ma jak zaparkować, takie są kolejki. Także Lidla omijajcie.
Na plażach luz, w restauracjach raczej nie ma kłopotów z wolnymi stolikami. Optymalnie i przyjemnie. Co charakterystyczne, zdecydowanie gęściej robi się w weekendy, gdy nad Balaton ciągnie Budapeszt. Także zdecydowanie odradzam jazdę w ciemno, bo szczególnie teraz na sierpień bardzo już ciężko o wolne miejsca.
Podkreślę, że we wszystkich sklepach trzeba mieć maseczkę. Domyślam się, że mały sklep na kempingu tego nie przestrzega, zdarza się to też w mniejszych ABC czy w siófockiej hali targowej, gdzie nie ma ochroniarzy. Ale równie często trafiają się kontrole i lepiej unikać nieprzyjemności. A przede wszystkim w trosce o siebie miejcie zawsze maseczkę pod ręką.
Poza tym oczywiście są cudowne upały, Balaton ma 25 st. C. Można się skutecznie wygrzać i odkazić