Pierwszy raz nad Balaton

[ricozora]

jak najtanszy oczywiscie w jakims domku zeby żona miala łazienke.

[grappa01]

to mysle ze pola campingowe będą najlepsze, miejsc wolnych spokojnie sie zawsze znajdzie i ceny tez są stosunkowo niedrogie

takze mozecie z ciekawosci przejrzeć stronę limba.com

[ricozora]

dzieki posprawdzam

[adam]

witam. mam pytanie, na 10 dni bez jak to się mówi rozrzutności ile was kosztowały wczasy dziękuję za szczere wypowiedzi pozdrawiam

[adam]

Witam darcia.hu czyli jechałaś przez Słowację autostradami płatnymi tak.

[Vester]

Powtórzę to, co napisałem w innym wątku:
W Badacsony (a dokładniej w Badacsonyörs) byłem na początku czerwca, przez dziesięć dni, głównie włócząc się z rodzinką po wszelkich możliwych atrakcjach turystycznych jakie oferuje północny brzeg Balatonu, od term w Heviz poczynając, przez Abrahamhegy, Salfold, Tihany, aż na Balatonfüred kończąc. Ponieważ żywiliśmy się sami, gotując i grillując we własnym zakresie, raczej rzadko zaglądaliśmy do restauracji.
Ile nas to kosztowało?
Wynajęcie domu (domu, nie domku kempingowego, piętrowego, z pełnym wyposażeniem) na wzgórzu, pomiędzy winnicami - 855 zł za 9 dni (rezerwowany w marcu),
Koszty w kraju (paliwo, winietki, koszty podróży itp) ok 500 zł
Na miejscu - 100 tys. HUF, tak bez odmawiania sobie (wizyty u Pana Vargi) i pewnej małej 6-latce (rejsy, langosze, maskotki, sami wiecie co ) niczego na co była ochota...
Wszystko warte każdej złotówki i forinta...

[mocherek]

Wczoraj wróciliśmy z pierwszej wyprawy nad Balaton, wyruszyłem z okolic Pszczyny, na Bielsko, Żywiec, Zwardoń....reszta na mapie https://maps.google.pl/maps?saddr=Zwardo...ls&t=m&z=7

W tamtą stronę fatalne spowolnienie od Skalitego do Cadcy, roboty drogowe chyba w 3 miejscach. Ale to było porankiem 20.07. Wracaliśmy tamtędy w sobotnie popołudnie 27.07 i wszystko było ok.

[dorcia.hu]

Witam darcia.hu czyli jechałaś przez Słowację autostradami płatnymi tak.

Tak jechaliśmy przez Słowację drogami płatnymi, winieta 12 euro na miesiąc. Droga dokładnie tak jak opisuje mocherek.

[dorcia.hu]

witam. mam pytanie, na 10 dni bez jak to się mówi rozrzutności ile was kosztowały wczasy dziękuję za szczere wypowiedzi pozdrawiam

Nasze 10 dni kosztowały nas 6000 zł, z czego połowę to opłata za noclegi w domku mobilhome. Bez zbytnich rozrzutności ale też nie zbyt skromnie. W tych 3000 zł wliczają się opłaty za duże zakupy w supermarketach (żywność, piwo, wino, słodycze, upominki dla rodziny) ok 2-3 razy. Mniejsze zakupy w sklepiku kempingowym np produkty na śniadanie, chipsy, lody, napoje.
Codzienne posiłki w knajpach- obiady lub kolacje zakrapiane winem, drinki desery. Opłaty za parkingi, winiety, przejazd promem z Siofok do Tihany. Gadżety typu: słoneczne okulary, breloczki, pocztówki. Jednym słowem nie żałowaliśmy sobie ale staraliśmy się wybierać tańsze produkty.

[expert]

Witam wszystkich, pierwszy raz ze znajomymi(10 osób) wybieramy się samochodami na małe wakacje nad Balaton, a dokładnie do Siofok.

1. Startujemy z okolic Krakowa stad pytanie którą drogę najlepiej wybrać tak aby była bezpieczna i nie za droga ?

2. Jak wygląda sprawa z walutą, czy warto zaopatrzyć się w odpowiednią ilość w Polsce czy wymieniać na miejscu ? a może najlepiej płacić kartą bądź wyjmować z bankomatu(chociaż teraz mbank wprowadził jakieś dodatkowe opłaty za wypłaty z bankomatów za granicą).

3. Czy w okolicach Siofok są jakieś źródła termalne do których warto zawitać?

4. Będziemy tam kilka dni więc może jest też coś ciekawego do zobaczenia w okolicach naszej miejscowości ?

5. Czy warto wybrać się na rejs na drugą stronę jeziora ewentualnie ile kosztują takie przeprawy ?

6. Może ktoś poleci jakąś dobrą gastronomie z regionalnym jedzeniem i za normalną cenę ?

7. gdzie najtaniej zrobić zakupy spożywcze ? gdzie dostane jakieś pamiątki ?

8. Jak wygląda sprawa z komunikacją miejską i taksówkami czy jest to coś drogiego czy może lepiej poruszać się "na piechotę" ?

9. Może jest coś jeszcze na co warto zwrócić uwagę będąc w Siofok, jakieś wskazówki, porady co do codziennego funkcjonowania ?

Z góry dziękuje za odpowiedź na moje pytania, po powrocie na pewno podzielę się moimi spostrzeżeniami