09-04-2012, 21:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-04-2012, 21:36 przez Lilly Lill.)
To ja może napomknę o trochę okrężnym sposobie dotarcia na Węgry, wypróbowanym przeze mnie zeszłego lata. Sposób trochę czasochłonny, ale dla oszczędnych może się zdać przy dobrym zakombinowaniu ![Oczko Oczko](https://forum.wegierskie.com/images/smilies/wink.gif)
Zaczynamy od kupienia biletu na PolskiBus do Bratysławy z Warszawy, Częstochowy albo Katowic - im wcześniej tym taniej, ja we wrześniu jechałam ze stolicy za 10 zł w jedną stronę, a teraz na lipiec mam bilet za 20 zł. Mniej się to opłaca, kiedy się późno kupi bilet, bo wtedy może kosztować z 90-100 zł. Z Bratysławy jest już do Budapesztu bardzo blisko. Można pojechać międzynarodowym pociągiem podobno w obie strony za 17,50 euro, jak głosi strona MÁV-u. Można autobusem OrangeWays - taniej, można dostać bilet za 1000 ft czyli jakieś 15 zł - to już całkiem przystępna cena. Inna opcja to Eurolines, ale to już kwestia 3000-3500 ft ~50 zł - podobnie jak pociąg.
Ja wypróbowałam jeszcze inną opcję, nazwijmy ją krajoznawczą - pojechałam pociągiem osobowym do Komárna (odwiedzić koleżankę) za jakieś 3 euro, w Komarnie trzeba tylko przejść na drugą stronę Dunaju do Komárom (można przejechać taksówką za kolejne 2-3 euro), a stamtąd już pociągiem kolei Węgierskich za bodaj 1000 ft (lub 500 ze zniżką studencką, na którą podobno łapie się każdy obywatel UE z legitymacją, na której jest imię, nazwisko, zdjęcie i data ważności legitki - ergo również polski student, ale trzeba o tym wiedzieć, a na stronie MÁV-u chyba tylko w wersji węgierskiej można przeczytać to info
w każdym razie panie kasjerki widząc moją legitymację dają mi bilety studenckie
)
Wiem, że z Bratysławy jeździ też autobus miejski za węgierską granicę, do miejscowości Rajka, a stamtąd pewnie też można już węgierskim pociągiem dojechać do Budapesztu.
Poza tym jazda przez Bratysławę może być też okazją do zwiedzenia miasta
![Oczko Oczko](https://forum.wegierskie.com/images/smilies/wink.gif)
Zaczynamy od kupienia biletu na PolskiBus do Bratysławy z Warszawy, Częstochowy albo Katowic - im wcześniej tym taniej, ja we wrześniu jechałam ze stolicy za 10 zł w jedną stronę, a teraz na lipiec mam bilet za 20 zł. Mniej się to opłaca, kiedy się późno kupi bilet, bo wtedy może kosztować z 90-100 zł. Z Bratysławy jest już do Budapesztu bardzo blisko. Można pojechać międzynarodowym pociągiem podobno w obie strony za 17,50 euro, jak głosi strona MÁV-u. Można autobusem OrangeWays - taniej, można dostać bilet za 1000 ft czyli jakieś 15 zł - to już całkiem przystępna cena. Inna opcja to Eurolines, ale to już kwestia 3000-3500 ft ~50 zł - podobnie jak pociąg.
Ja wypróbowałam jeszcze inną opcję, nazwijmy ją krajoznawczą - pojechałam pociągiem osobowym do Komárna (odwiedzić koleżankę) za jakieś 3 euro, w Komarnie trzeba tylko przejść na drugą stronę Dunaju do Komárom (można przejechać taksówką za kolejne 2-3 euro), a stamtąd już pociągiem kolei Węgierskich za bodaj 1000 ft (lub 500 ze zniżką studencką, na którą podobno łapie się każdy obywatel UE z legitymacją, na której jest imię, nazwisko, zdjęcie i data ważności legitki - ergo również polski student, ale trzeba o tym wiedzieć, a na stronie MÁV-u chyba tylko w wersji węgierskiej można przeczytać to info
![Oczko Oczko](https://forum.wegierskie.com/images/smilies/wink.gif)
![Uśmiech Uśmiech](https://forum.wegierskie.com/images/smilies/smile.gif)
Wiem, że z Bratysławy jeździ też autobus miejski za węgierską granicę, do miejscowości Rajka, a stamtąd pewnie też można już węgierskim pociągiem dojechać do Budapesztu.
Poza tym jazda przez Bratysławę może być też okazją do zwiedzenia miasta
![Uśmiech Uśmiech](https://forum.wegierskie.com/images/smilies/smile.gif)