04-10-2016, 16:41
(04-10-2016, 14:12)eplus napisał(a): Powinni przyjeżdżać do Polski skosztować placków po węgiersku.
A czy Węgrzy mają jakieś potrawy polskie albo rzekomo "polskie"?
Dość często pijam kawę na Węgrzech, zwłaszcza po pokonaniu trasy lubię wpaść do kawiarni. Kilka razy do kawy poprosiłem o coś słodkiego i - przypadkowo ??? - proponowano mi "lengyel túrótorta ... sernik", innym razem był "lengyel sütemény ... Pani Walewska".
Muszę przyznać, ze nigdy na Węgrzech nie pytałem o typowo polskie potrawy... udało mi się raz trafić w restauracji w Budapeszcie na dzień z polską gastronomią. Miałem odczucie po takim "obiadku", że serwowane dania przygotowywane były na podstawie jakiejś konkretnej recepty na węgierski sposób...
Zupa ogórkowa była pikantna, natomiast pierogi nie były pierogami.