06-09-2016, 9:38
Remont na drodze wzdłuż zalewu Domasa trwał półtora roku, na szosie za Barwinkiem - rok, więc szło się przyzwyczaić. Nie trzeba było jasnowidza.
Easy rider omija drogi zatłoczone, popularne i najszybsze i delektuje się trasami widokowymi i pustą nitką asfaltu po horyzont. Przyjeżdża 20 minut później, ale wyluzowany i nie spocony. Mam obawę przed autostradami i pewną niechęć - nie można na nich nawrócić. Na każdej inne drodze zwrot i szukamy trasy alternatywnej - wolę półtorej godziny jechać, niż godzinę stać.
Komputery też nie przewidują przyszłości, a z radia Rzeszów pamiętam komunikaty: Proszę zachować ostrożność, gdyż w dniu dzisiejszym po drogach regionu przemieszcza się wiele pojazdów ze wschodu na zachód i z północy na południe, a także w kierunkach przeciwnych (prawdziwe!). Inny komunikat to: Zakorkowane są ulice - i tu wyliczenie od najważniejszych do coraz odleglejszych od centrum, wszystkich jak leci.
Tapnięte ze starego netbooka na Windowsie, gdzie klawiatura ma duże litery i polskie znaki.
Easy rider omija drogi zatłoczone, popularne i najszybsze i delektuje się trasami widokowymi i pustą nitką asfaltu po horyzont. Przyjeżdża 20 minut później, ale wyluzowany i nie spocony. Mam obawę przed autostradami i pewną niechęć - nie można na nich nawrócić. Na każdej inne drodze zwrot i szukamy trasy alternatywnej - wolę półtorej godziny jechać, niż godzinę stać.
Komputery też nie przewidują przyszłości, a z radia Rzeszów pamiętam komunikaty: Proszę zachować ostrożność, gdyż w dniu dzisiejszym po drogach regionu przemieszcza się wiele pojazdów ze wschodu na zachód i z północy na południe, a także w kierunkach przeciwnych (prawdziwe!). Inny komunikat to: Zakorkowane są ulice - i tu wyliczenie od najważniejszych do coraz odleglejszych od centrum, wszystkich jak leci.
Tapnięte ze starego netbooka na Windowsie, gdzie klawiatura ma duże litery i polskie znaki.