Rejestracja WSC
#1
Od trzech lat przynajmniej, jadąc z rana na południe,mijam furgony na rejestracjach WSC, prawdopodobnie Iveco chłodnia ze światłami obrysowymi na skrzyni. Między 4:15 a 4:30 dzisiaj na trasie 13km Kąkolówka-Domaradz minąłem 7 takich furgonów. Dwa kolejne były za Domaradzem. A trzy razy dawno temu mi się zdarzyło z takim wozem mijać na leśnej drodze między Błażową a Dylągówką, gdzie nawigacja każe zawracać. Czasem, rzadko, trafi się WGM. WGM to Grodzisk Mazowiecki, WSC - pierwsze skojarzenie to Siedlce, ale to jednak Sochaczew. Nie jadą w regularnym konwoju. Od dawna się zastanawiam, jakie interesy ma u nas Mazowsze. Był taki przebłysk, że mleczarnia Siedlce kupiła Jasienicę Rosielną i swoimi autami rozwozi wyroby. Ale po pierwsze WSC to nie Siedlce, po drugie - te mleczarnie są niezależne. Ostatnia możliwość to regularne połączenie dla nielegalnych ze wschodu do Warszawy. O czwartej tutaj pies z kulawą nogą na nich nie zaszczeka, a o ósmej w stolicy samochody wtopią się w tłum. Jazda w luźnym szyku to dobry pomysł, rejestracje z jednego powiatu z kolejnymi numerami - raczej słaby. Kto rozwiąże tę zagadkę logistyczną?

[Obrazek: af6a63972601a5c3.png]

[Obrazek: 61614a4d1c3afe57.png]
Odpowiedz
#2
Jak ktoś by miał CB radio można by zapytać.
Odpowiedz
#3
Żeby tylko potem się do końca życia przed mafią nie ukrywać. Oczko
Odpowiedz
#4
Jeśli auta są w leasingu to mają rejestrację właściciela czyli firmy leasingowej.
Leasing jest dość powszechny jeśli chodzi o flotę samochodową...
Odpowiedz
#5
Myślałem o tym, ale Sochaczew to nie jest jakieś słynne centrum bankowości. Nigdzie poza tym takich tablic się u nas nie widuje.
Odpowiedz
#6
Sochaczew dla firm jest w miarę wygodny logistycznie, bo i blisko do autostrady i sławnej z tranzytu trasy 50tki, kolej też. No i tuż przed lub za Warszawą. Tak więc chyba trochę nie doceniasz Sochaczewa Zmieszany Szeroki uśmiech i jego okolic.
Siedlce, samo miasto to WS
Odpowiedz
#7
Tak, WS dwuliterowe, bo Siedlce były kiedyś województwem.
Sochaczew pewnie ma strategiczne położenie, ale chyba nie aż tak, żeby zawładnąć rozwożeniem serków w okolicach Rzeszowa. Bardziej chodziło o sochaczewski bank lub firmę, która mogła zafundować flotę izoterm jakiejś podkarpackiej mleczarni. Na hasło "sochaczew leasing" odpowiedzi są mętne, bez wyraźnego lidera, w stylu "poznaj 1000 wygłodniałych kobiet w twojej okolicy", czyli lepią jakieś autokomisy i rankingi kredytów samochodowych. I przepraszam wszystkich, ale od smarkacza pierwsze skojarzenie to taki rysunek satyryczny może z Przekroju: Facet w koronie i płaszczu z gronostajów wrzeszczy do słuchawki analogowego telefonu na sznurze - Pomyłka, nie jestem żaden Jan Król z Sochaczewa!!! Uśmiech
Odpowiedz
#8
Czyli nie rozwiązałem problemu i najazd pojazdów sochaczewskich na Rzeszów będzie nadal wielką niewiadomą, a przy okazji  zagadką do rozwiązania Zmieszany Zmieszany Szeroki uśmiech Przynajmniej się starałem Zmieszany
Odpowiedz
#9
Dziś o siódmej rano zauważyłem taki furgon na moim osiedlu. Podjechał pod delikatesy, otworzył rampę. W środku miał puste skrzynki plastikowe, jak na owoce i warzywa. Iveco jest idealne do wożenia słomy, styropianu i pustych pudeł ze względu na niewielką ładowność przy tych gabarytach. Ale żeby nie dospać, aby tylko dowieźć puste pudła? Podejrzane... Uśmiech

[Obrazek: 63559868474e84fd.jpg]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości