(22-07-2019, 9:26)eplus napisał(a): Ci wszyscy macherzy uważają, że każdy ma smartfona. Mi on nie leży i tyle. Nie trawię Androida i nic mi nie zrobią.
Też się przed smartfonem wzbraniałem, aż mi się stara Nokia na strzępy rozbiła i do wyboru był tylko jakiś zwykły telefon z wielkimi guzikami, albo smartfon... potem szybko się przekonałem, głównie dzięki mapom i tym aplikacjom finansowym dla "macherów"

typu Revolut.
Dla porównania, dzisiaj ex-"mój" kantor stacjonarny, najtańszy w Katowicach, 139,00 zł za 10000 Ft, a w Revolut 134,31 zł... 3,5% piechotą nie chodzi.
Dodatkowo jest teraz promocja - Revolut daje 20 zł dla polecającego i 20 zł dla nowego klienta.
A już korzystając, warto pamiętać o kilku podstawach:
- max. 800 zł wypłat na miesiąc
- płacąc w weekendy, robić to tylko z subkonta docelowego, czyli na Węgrzech w HUF, bo inaczej policzy 2% prowizji