27-01-2013, 11:05
Dla podtrzymania na duchu mogę powiedzieć, że miałem chyba jeszcze gorzej Musiałem wziąć taksówkę, żeby przekroczyć Dunaj w Ruse (na piechotę mostu przejść nie wolno) i zapłacić kilkanaście euro za kurs przez sam most tyko. Drugi raz jechałem w przeciwnym kierunku (RO > BG), ale w samym środku nocy niestety. A szkoda, bo - choć było to już dawno - pamiętam, że widok z samego mostu robił fenomenalne wrażenie. Dunaj jest już tam baaardzo szeroki.
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!