20-10-2020, 12:27
Pięknie super opis.
Stary człowiek i morze - Ibiza
|
20-10-2020, 12:27
Pięknie super opis.
Dzięki! Dodam jeszcze - cena benzyny była porównywalna do naszej, jakieś 1,10€ może. Ale to bez znaczenia. Samochód, który pali na kontynencie 13 litrów na 100 km, na Ibizie tyle nie pali. Bo tam nie da się przejechać 100 km, droga się skończy i wpada się do morza. Dziewczyny wcześniej miały Fronterę i pozbyły się ze względu na koszt napraw, a nie paliwa. Zachowało się zdjęcie Opla w lokalnej gazetce internetowej. Kościółek znany już z tego wątku.
02-11-2020, 22:07
Dwa lata później mamy kolejne zaproszenie na wyspę. Wylot z Balic. Odnoszę wrażenie, jakby komornik łaził za Ryan Polska: wszystkie ich samoloty są teraz przepisane na jakąś pszczółkę. Lecimy do Brukseli.
Lot przebiega planowo, na Charleroi spędzamy tylko godzinkę. I wystarczy: brukselskie lotnisko wygląda na niewielkie. Spodziewaliśmy się blichtru unijnej stolicy, a zobaczyliśmy zaniedbaną dziurę. W toaletach brak mydła, pordzewiałe pisuary i nieprzyjemny zapach. Pewnie załatwia się w nich słynny Manneken ***. Hiszpańskie samoloty Ryana mają normalne malowanie. Wieczorkiem jesteśmy na Ibizie. Słońce jeszcze świeci. Będziemy mieszkać w d0mku letniskowym na małej farmie.
29-07-2022, 0:29
Plaża Portinatx:
Wieczorem spacerujemy po Starym Mieście:
30-07-2022, 9:34
Plaża Benirras:
Cova de Can Marca:
Oglądanie zachodu słońca to tutejszy sport: Azjatyckie jedzenie: Santa Eularia wieczorem: Plaża Nova: I już w d0mu.
10-08-2024, 18:48
Po kolejnych dwóch latach wracamy na Ibizę. Ta sama pora roku, znane nam już miejsca.
Balon nad naszym domkiem: Jedzenie śródziemnomorskie: Jedzenie azjatyckie: Nasz samochodzik: Cala San Miguel: |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|