Liczba postów: 3,686
Liczba wątków: 85
Dołączył: 13.09.2012
Reputacja:
2,450
Ulotkę reklamującą nowy zespół basenów niedaleko LM dał nam słowacki celnik na przejściu granicznym Konieczna (koło Gorlic). Nasze wnuki być może nie zechcą wierzyć w opowieści o drabach, którzy stali przy drodze i odbierali podróżnym towary legalnie zakupione w innym kraju, jeżeli im się coś tylko nie spodobało. Mój drab był życzliwy, a że jechaliśmy jak zwykle bez planu, więc skorzystaliśmy z zaproszenia. Było fajnie - i drogo, mimo promocji, bo jeszcze nie zdążyli napełnić wszystkich basenów. Z głośników non stop leciała męcząca muzyka. Czteroletni syn chyba ze sto razy pod rząd zjechał z trzymetrowej zjeżdżalni, która jakoś nie cieszyła się zainteresowaniem innych dzieci.
Wtedy nie było jeszcze spa, wioski Celtów, rancha i rodeo ani innych fajerwerków.
Przypomniała mi się historia opowiadana w maju zeszłego roku w basenie Sarospatak przez młode małżeństwo z Podkarpacia. Byli z dziećmi w Tatralandii, w trzy dni pękły jakieś 4 tysiące, a gdy po powrocie zapytali maluchów, co było takie naj-naj-najfajniejsze, dowiedzieli się, że: "że można było pogłaskać króliczka". Więc doszli do wniosku, że to samo można było mieć za darmo, odwiedzając ciotkę na wsi. Takie już są niewdzięczne te dzieci.
Byłbym zapomniał: weszliśmy wtedy z górnej stacji krzesełka na szczyt Chopoka (różnica wysokości około 400m). Widoki wspaniałe. Oto nasza ekipa:
Liczba postów: 635
Liczba wątków: 24
Dołączył: 29.07.2014
Reputacja:
149
Dam kilka informacji o Tatralandii. Odwiedziłem ją w lutym 2013 roku i za dwie osoby kosztowało to wówczas 33 euro (za 3h siedzenia). Ważne info: buty należy chować do szafek!!! (Ja raz nie schowałem i trzeba było latać za sprzątaczką... ). Ogólnie kompleks nastawiony jest bardziej na atrakcje "pod dachem" niż na zewnątrz. Temperatura wody 34 stopnie (w środku, na zewnątrz brak termometru). W środku woda wygląda normalnie, a po wyjściu jest zgniłozielona (z tego, co pamiętam, to chyba 2 baseny). Sauny od 18 lat, płatne dodatkowo 15 euro/osoba.
Podsumowując:
Warte zobaczenia raz. Później już się nudzi (aquapark bardziej nastawiony na MAŁE dzieci), baseny płytkie i ogólnie... turystyczne miejsce. Jeśli ktoś ma dylemat, gdzie jechać (Tatralandia/Besenova) - to bez dwóch zdań Besenova!
PS. Zaliczyłem oba te słowackie aquaparki.
PS2. Jeśli ktoś chciałby jednak jechać do Tatralandii, to podaję wskazówki dojazdowe:
Do Liptowskiego Mikulasza są 3 warianty trasy (żaden nie wymaga winiety słowackiej):
1. Przez Rużomberok. ( Trasa rekomendowana osobom jadącym z Budapesztu.) Należy przejechać przez przejście graniczne Parassapuszta/Sahy . Dojedzie się do Zwolenia (70 km) i Bańskiej Bystrzycy (do Bańskiej kolejne 20 km, droga nr 69 przez Sliac). Z Bańskiej należy jechać drogą nr 55 do Rużomberoka. Stamtąd należy po drugiej stronie Wagu skręcić na Liskovą i jechać cały czas lokalną drogą do drogi 584 (przejeżdża się przez Besenovą). Trzeba odbić w prawo - pozostanie około kilometra do Tatralandii.
2. Przez Aggteleki i Poprad. ( Ta trasa zalecana jest osobom jadącym z okolic Miskolca, Hajduszoboszlo, czy Parku Aggteleki.). Z Aggteleki należy wyjechać słowacką drogą 587. Po 32 km połączy się z drogą 67, gdzie należy skręcić w lewo i dojechać do Popradu (ok. 60 km). Z Popradu zostanie ostatnie 60 km do Liptowskiego Mikulasza (droga nr 18), gdzie trzeba skręcić w drogę 584 (w prawo). Po ok. 3 km - Tatralandia.
3. Przez Tvrdosin. ( Ta trasa jest dla osób jadących z Polski.) Po przekroczeniu granicy PL/SK w miejscowości Chyżne, jedziemy do Podbiela (23 km) przez Trstenę i Tvrdosin (Trstena ma obwodnicę, ale lepiej przejechać przez miasteczko). Z Podbiela zostaje 50 km do celu. Droga bardzo widokowa, polecam.
Liczba postów: 782
Liczba wątków: 26
Dołączył: 24.05.2012
Reputacja:
364
Nie całkiem zgadzam się z opinią Simona. Simon, jeżeli byłeś tam w lutym, to na jakie zewnętrzne atrakcje liczyłeś?
Nie lubię zatłoczonych basenów, ale trafiłam na fajną promocję na Grouponie i za całodzienny pobyt 15 września płaciłam 40 zł (39,90) od osoby.
Pojechaliśmy grupą z małymi dziećmi (od 18 do 24 lat), oczywiście na godz.9 (ostatni dzień sezonu letniego, teraz już od godz.10). Zajęliśmy sobie leżaki w Tropical paradise w temperaturze 30 st. i zaczęliśmy kąpiele i zwiedzanie.
W Tatralandii w części Tropical znajduje się m.in. basen wypełniony wodą, której skład jest zbliżony do wody w Adriatyku i basen z czystą wodą z ławkami do leżenia i dyszami masującymi. Woda termalna znajduje się w basenach zewnętrznych.
Nasze dzieci pobiegły w stronę zjeżdżalni itp. atrakcji, by po chwili zjeżdżać na m.in. potrójnym pontonie, spływać „rwącą rzeką“ na nadmuchiwanym kole, ścigać się na matach na zjeżdżalniach z 3 torami. My zwiedzaliśmy i moczyliśmy się w różnych basenach.
Ogólnie pobyt był bardzo udany, spędziliśmy tam czas do godz.19 i nie wiem kiedy ten dzień minął. Oczywiście było tam sporo osób i momentami było bardzo głośno, zwłaszcza w części Tropical, ale wtedy można było wybrać się na oglądanie kompleksu. W oddali usytuowane są apartamenty i domki, które można wynająć. Baseny zewnętrzne dla dzieci już były opróżnione i w bardziej odległych miejscach stało masę pustych leżaków.
Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że jeżeli trafi nam się podobna okazja, to wybierzemy się ponownie.
Liczba postów: 635
Liczba wątków: 24
Dołączył: 29.07.2014
Reputacja:
149
Aattaa, zewnętrzne atrakcje? Oczywiście, zjeżdżalnie na zewnątrz były zamknięte, ale głębokość basenu - tylko ~1,20 m .
Chodziło o głębokość basenu głównie, nastawienie aquaparku (Besenova dla większych, Tatralandia dla mniejszych ).
A poza tym w Besenovej jest chyba 8 basenów zewnętrznych, a w Tatralandii 2. :/
Chociaż ta część Tropical (zjeżdżalnie) i basen z "adriatycką" wodą też niczego sobie, ale w zimie wolę odkryte termy
Liczba postów: 782
Liczba wątków: 26
Dołączył: 24.05.2012
Reputacja:
364
Naszą rozmowę można tak podsumować - nie to ładne, co ładne, tylko to, co się komu podoba
Liczba postów: 6,291
Liczba wątków: 11
Dołączył: 21.06.2013
Reputacja:
2,580
Powiem szczerze... ani Tatralandia, ani Liptovský Mikuláš, bo ...nie ma możliwości wędkowania
Liczba postów: 3,686
Liczba wątków: 85
Dołączył: 13.09.2012
Reputacja:
2,450
Ale tu i tam trafiają się kaszaloty.
Liczba postów: 6,291
Liczba wątków: 11
Dołączył: 21.06.2013
Reputacja:
2,580
(06-10-2014, 1:04)eplus napisał(a): Ale tu i tam trafiają się kaszaloty.
Kaszaloty... to zbyt wiele, wystarczy karp, karaś, płotka, leszcz ... z amurem powalczyć trzeba ...
pomysł zarybionego zbiornika na terenie parku wodnego dla "nudzących się w SPA" to dobra sprawa, ale na Słowacji tego jeszcze nie uraczyłem.
Liczba postów: 782
Liczba wątków: 26
Dołączył: 24.05.2012
Reputacja:
364
A to jeziorko koło basenu we Vrbovie ? Bilet całodzienny i 2 godz. moczenia się w siarce, potem 2 godz. "moczenia kija" i tak na zmianę
Tylko nie wiem czy na całodzienny bilet można dowolnie wchodzić i wychodzić. Musisz to sprawdzić .
Liczba postów: 6,291
Liczba wątków: 11
Dołączył: 21.06.2013
Reputacja:
2,580
|