Liczba postów: 1,765
Liczba wątków: 236
Dołączył: 17.07.2012
Reputacja:
1,039
"Rozmawiałem z ministrem Péterem Szijjártó, aby dowiedzieć się więcej o bezpieczeństwie energetycznym Węgier. Ukraina potwierdziła, że sankcje nie mają wpływu na trwający tranzyt ropy na Węgry i Słowację, ponieważ Łukoil nie jest właścicielem ropy. Niemniej jednak ważne jest, aby zmniejszyć zależność energetyczną od Rosji" - napisał na Twitterze Valdis Dombrovskis, europejski komisarz ds. gospodarczych i handlowych.
Krótko mówiąc, ukraiński rząd ogłosił sankcje przeciwko rosyjskim firmom naftowym, w tym Łukoilowi, który nie będzie już mógł przesyłać ropy rurociągiem Przyjaźń. Ale ropa, która aktualnie płynie przez rurociąg, nie jest własnością Łukoilu. Jest ona kupowana przez cztery duże firmy handlowe w Rosji i sprzedawana na Węgrzech. Firmy te nie podlegają ukraińskim sankcjom. Ostatnio nastąpił niewielki spadek ilości ropy trafiającej na Węgry. Przyczyną tego było anulowanie przez jedną z tych firm (Litasco SA) własnej rezerwacji na rurociąg, prawdopodobnie obawiając się sankcji. Rząd ukraiński potwierdził teraz, że nie ma powodu, aby się obawiać ograniczania dostaw. Komisja Europejska wcześniej poinformowała, że sprawa została zbadana i nie ma zagrożenia dla węgierskich dostaw ropy.
Źródło: Zsolt Kerner 24.hu
Liczba postów: 45
Liczba wątków: 1
Dołączył: 01.07.2021
Reputacja:
26
Czyli Orban i Fico robią aferę z niczego? I jadąc we wrześniu na Węgry nie muszę zabierać rezerwowego kanistra z paliwem ?
Liczba postów: 802
Liczba wątków: 19
Dołączył: 18.09.2012
Reputacja:
102
z Bankier.pl
Brak działań Komisji Europejskiej w sprawie odblokowania dostaw ropy rosyjskiego Łukoilu na Węgry i Słowację przez Ukrainę sugeruje, że Bruksela wysłała do Kijowa instrukcje w tej sprawie – stwierdził w sobotę minister spraw zagranicznych i handlu Węgier Peter Szijjarto.
KE nie dopatrzyła się jednak problemów z dostawami surowca na Węgry i Słowację. W lipcu na Węgry i Słowację w miejsce surowca należącego do Łukoilu popłynęła rurociągiem "Przyjaźń" ropa od innych właścicieli. Według rzecznika KE Adalberta Jahnza oba kraje mogą też skorzystać z alternatywnych kierunków dostaw, jak np. Chorwacja.
Czyżby opinia o inteligencji pana ministra się potwierdzała?
A może chodzi o coś innego niż to, o czym pan minister mówi?
Liczba postów: 45
Liczba wątków: 1
Dołączył: 01.07.2021
Reputacja:
26
Nadal tego nie rozumiem, doceniam jednak zgrabne określenie "ropa od innych właścicieli". Czyli nie pochodząca z Rosji, czy może jednak pochodząca z Rosji ale dostarczana przez pośredników nieobjętych sankcjami?
Czyli per saldo nie chodzi o pochodzenie surowca i sankcje nałożone na Rosję, tylko o to że Ukraina swoim działaniem naruszyła potwierdzone przez Unię (możliwość zakupu ropy od Rosji) interesy Węgier, bo zmusiła je do zakupu tego samego surowca, pochodzącego z tego samego kraju, tyle że za wyższą cenę. Takie sankcje są nieszkodliwe dla Rosji tylko dla Węgier. Widzę też logikę w stanowisku Węgier, bo oczywistym jest, że postępowanie Ukrainy ma na celu wywarcie wpływu na Węgry w zakresie pomocy dla Ukrainy czy akcesji do UE i/lub NATO. Unia też byłaby szczęśliwa gdyby wszystkie państwa mówiły jednym głosem. Jak to mówią cui bono?
Jak dla mnie hipokryzja na najwyższym unijnym poziomie.
Liczba postów: 802
Liczba wątków: 19
Dołączył: 18.09.2012
Reputacja:
102
Nie "Ukraina naruszyła" tylko Łukoil stracił prawo do transportu swojego paliwa tym rurociągiem.
To się robi na zasadzie rezerwacji przepustowości a potem umowy na transport.
Ukraińcy stwierdzili, że z dniem xx umowa wygasła i tyle.
Skoro UE nie stwierdziła naruszeń, to przyjmuję (bo przecież umowy są poufne), że faktycznie tak było.
Tylko duet Orban-Szijarto bardzo chce wleźć w d..ę Łukoilowi i podnieśli raban.
A ropa i tak płynie.
Liczba postów: 45
Liczba wątków: 1
Dołączył: 01.07.2021
Reputacja:
26
(26-08-2024, 13:36)Slavekk napisał(a): Nie "Ukraina naruszyła" tylko Łukoil stracił prawo do transportu swojego paliwa tym rurociągiem.
To się robi na zasadzie rezerwacji przepustowości a potem umowy na transport.
Ukraińcy stwierdzili, że z dniem xx umowa wygasła i tyle.
Skoro UE nie stwierdziła naruszeń, to przyjmuję (bo przecież umowy są poufne), że faktycznie tak było.
Tylko duet Orban-Szijarto bardzo chce wleźć w d..ę Łukoilowi i podnieśli raban.
A ropa i tak płynie.
Naruszyła, naruszyła.
1. Skoro umowy "są poufne" to nie znamy ich zapisów.
2. UE stwierdziła brak zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego Węgier, a nie brak naruszenia umowy.
3. Zarzut Szijarto był taki, że UE jest stroną a wręcz inicjatorem sporu. Już rzymianie twierdzili, że nie można być sędzią we własnej sprawie.
4. Co do zasady umowa może zostać wypowiedziana, zerwana lub wygasnąć ze względu na upływ czasu na jaki była zawarta. Z tym ostatnim przypadkiem nie mamy do czynienia, bo nie byłoby problemu (a przynajmniej ja sam bym się nie gorączkował ). Nie może jednak być tak, że "Ukraińcy stwierdzili że umowa wygasła i tyle".
5. Tak, ropa i tak płynie, ale nadal rosyjska i w dodatku droższa.
Ergo Ukraina naruszyła interesy Węgier.
A sympatie obydwu wymienionych gentelmanów są mi obojętne. I żeby było jasne, nie trawię Putina ale von der Leyen też jest wysoko w moim prywatnym rankingu.
Liczba postów: 802
Liczba wątków: 19
Dołączył: 18.09.2012
Reputacja:
102
(26-08-2024, 14:54)Mac_pl napisał(a): Naruszyła, naruszyła.
1. Skoro umowy "są poufne" to nie znamy ich zapisów. Nie znamy, ale ty "wiesz".
"Wiesz", że została naruszona.
Skoro umowa została naruszona/zerwana bezprawnie/itp. to czemu Łukoil się na to nie skarży, nie pozywa do arbitrażu/sądu?
Już nie raz to robił. A teraz nie może? Nie ma argumentów?
"Wiesz", że płynie droższa ropa.
Podaj cennik.
Cytat:2. UE stwierdziła brak zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego Węgier, a nie brak naruszenia umowy.
3. Zarzut Szijarto był taki, że UE jest stroną a wręcz inicjatorem sporu. Już rzymianie twierdzili, że nie można być sędzią we własnej sprawie.
A cień dowodu na to, że "UE jest stroną a wręcz inicjatorem sporu" ci niepotrzebny, bo "wiesz", prawda?
Wystarczy, że to powiedział Szijarto.
Cytat:4. Co do zasady umowa może zostać wypowiedziana, zerwana lub wygasnąć ze względu na upływ czasu na jaki była zawarta. Z tym ostatnim przypadkiem nie mamy do czynienia,
Jakiś argument za tym, że Ukraińcy kłamią mówiąc, że umowa się zakończyła?
Wiara?
Cytat: bo nie byłoby problemu (a przynajmniej ja sam bym się nie gorączkował ). Nie może jednak być tak, że "Ukraińcy stwierdzili że umowa wygasła i tyle".
Nie może być, bo?
Bo to niemożliwe, żeby umowa miała termin końcowy.
Cytat:5. Tak, ropa i tak płynie, ale nadal rosyjska i w dodatku droższa.
Ergo Ukraina naruszyła interesy Węgier.
Na razie to "ergo" nie jest wcale ergo.
Cytat:A sympatie obydwu wymienionych gentelmanów są mi obojętne. I żeby było jasne, nie trawię Putina ale von der Leyen też jest wysoko w moim prywatnym rankingu.
Nie znam kobiety, więc nie skomentuję.
Liczba postów: 45
Liczba wątków: 1
Dołączył: 01.07.2021
Reputacja:
26
27-08-2024, 14:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-08-2024, 14:08 przez Mac_pl.
Powód edycji: błędna publikacja
)
(27-08-2024, 8:28)Slavekk napisał(a): Nie znamy, ale ty "wiesz".
"Wiesz", że została naruszona.
Skoro umowa została naruszona/zerwana bezprawnie/itp. to czemu Łukoil się na to nie skarży, nie pozywa do arbitrażu/sądu?
Już nie raz to robił. A teraz nie może? Nie ma argumentów?
"Wiesz", że płynie droższa ropa.
Podaj cennik.
A cień dowodu na to, że "UE jest stroną a wręcz inicjatorem sporu" ci niepotrzebny, bo "wiesz", prawda?
Wystarczy, że to powiedział Szijarto.
Jakiś argument za tym, że Ukraińcy kłamią mówiąc, że umowa się zakończyła?
Wiara?
Nie może być, bo?
Bo to niemożliwe, żeby umowa miała termin końcowy.
Na razie to "ergo" nie jest wcale ergo.
Nie znam kobiety, więc nie skomentuję.
Liczba postów: 45
Liczba wątków: 1
Dołączył: 01.07.2021
Reputacja:
26
Nie znamy, ale ty "wiesz".
"Wiesz", że została naruszona.
Skoro umowa została naruszona/zerwana bezprawnie/itp. to czemu Łukoil się na to nie skarży, nie pozywa do arbitrażu/sądu?
Już nie raz to robił. A teraz nie może? Nie ma argumentów?
"Wiesz", że płynie droższa ropa.
Podaj cennik.
A cień dowodu na to, że "UE jest stroną a wręcz inicjatorem sporu" ci niepotrzebny, bo "wiesz", prawda?
Wystarczy, że to powiedział Szijarto.
Jakiś argument za tym, że Ukraińcy kłamią mówiąc, że umowa się zakończyła?
Wiara?
Nie może być, bo?
Bo to niemożliwe, żeby umowa miała termin końcowy.
Na razie to "ergo" nie jest wcale ergo.
Nie znam kobiety, więc nie skomentuję.
1. Zwykle zwracając się do kogoś używam wielkiej litery, dla Ciebie też wyjątku nie czynię. To taki przejaw kultury. Nie są nim za to wycieczki osobiste i niepotrzebnie starasz się mnie atakować. Nie żeby mi się chciało ale pozwolę sobie odpowiedzieć w podobnym tonie.
Z kolei opieranie wypowiedzi na własnym głębokim przekonaniu nie jest niczym złym, bo każdy ma do tego prawo. Ale gdy chcesz polemizować, to zaryzykuj stosowanie argumentów, a nie ocen bo to słabe i tyle.
2. Nigdzie nie napisałem, "wiem". Stwierdziłem, że nie znamy zapisów umowy, w tym w szczególności okresu na jaki była zawarta. Więc proszę, z łaski swojej nie przypisuj mi wypowiedzi które nie padły. Poza tym, opierając się na informacjach agencji Reutera należy przyjąć, że Ukraińcy umieścili Łukoil na liście firm objętych sankcjami, co stało się powodem zakończenia dostaw - vide https://energia.rp.pl/ropa/art40872041-w...ka-o-pomoc.
3. Nie wiem dlaczego Łukoil się nie skarży. Mogę się domyślać, że ropę i tak sprzedaje, a poza tym, co logiczne może mieć wątpliwości co do obiektywizmu arbitrażu (nie żeby nań zasługiwał). W końcu już na początku problemu, bez jego zbadania urzędnicy unijni twierdzili, że Węgry nie mogą niczego oczekiwać - nie dlatego że nie mają racji, ale dlatego, że nie przyklaskują wszystkiemu co płynie z Brukseli, a nawet o zgrozo miewają inne zdanie - vide https://wiadomosci.onet.pl/politico/wegr...mi/5vlezwz.
4. Uważam, że płynie droższa ropa - https://www.money.pl/gielda/wegry-znalaz...6208a.html. Może Ty podasz cennik?
5. Cień dowodu? Podaję - Unia ma interes w tym by wywrzeć nacisk na Węgry, podobnie jak Ukraina. Jeśli taka zależność nie jest dla Ciebie widoczna, to podaj kontrargument. Albo jego cień. I po raz kolejny - nie napisałem, że wiem. Czytaj ze zrozumieniem.
6. Ukraińcy kłamią, gdy tylko jest to dla nich korzystne (nie oni jedni zresztą, a prym naszym politykom przypada ) - vide rakieta pod Hrubieszowem, Nord Stream, korupcja. A jeśli koniecznie chcesz polemizować na gruncie umów międzynarodowych, to zaryzykuj i używaj słownictwa przewidzianego w tym celu, bo język potoczny bywa tu źródłem nieporozumień. Nie kłamią, że umowa się zakończyła. Nie kłamią nawet, że zakończyła się z uwagi na upływ okresu na który była zawarta, bo to akurat chyba wyłącznie Twoje zdanie. Wiara w co? W lojalność Ukrainy względem Polski, czy innych państw UE? Oczywiście, że tak. Dopóki będzie to zbieżne z ich interesami.
7. To nie jest niemożliwe, że umowa nie miała terminu końcowego. Po prostu bazując na informacjach prasowych termin ten nie upłynął (vide m.in. artykuły podlinkowane powyżej). I nie może być regułą, że nie dotrzymujemy umów bo uznaliśmy, że ta akurat przestała nam się podobać i tyle. Pacta sunt servanda, podobno.
8. W związku z tym, to zawsze jest w związku z tym. Taka figura retoryczna.
9. Von der Leyen nie znasz, ale Putina, Szijarto i Orbana już na tyle dobrze, że potrafisz ocenić. Chyba że to taki żart miał być. Jeśli tak to kiepski.
Liczba postów: 802
Liczba wątków: 19
Dołączył: 18.09.2012
Reputacja:
102
Ja tylko zacytuję linkowane przez @Mac_pl źródło.
Węgry i Słowacja miały dwa lata, aby zmniejszać zależność od Rosji. Nie widać, aby podjęły specjalne działania w tym kierunku. Przez ostatnie lata korzystały natomiast na imporcie i przerobie tańszej rosyjskiej ropy. Dziś oba kraje zasłaniają się argumentem o zagrożeniu bezpieczeństwa energetycznego - stwierdza w rozmowie z money.pl Andrzej Sadecki, kierownik zespołu środkowoeuropejskiego OSW.
Czyli "naruszenie interesów Węgier" polegało na przymuszeniu ich do tego, do czego są zobowiązane - do sankcji.
I uniemożliwieniu im ciągnięcia korzyści z tańszej ropy, podczas gdy UE musi korzystać z ropy "sankcyjnej".
"Polacy prowadzą dwulicową politykę. Krytykują nas za nasze relacje z Rosją, a sami prowadzą z nią interesy przez pośredników. Takiego poziomu hipokryzji ze strony państwa nigdy nie widziałem" - stwierdził premier Węgier.
Ataki Viktora Orbana na Polskę to taktyka, którą Węgry stosują od dawna - przekonuje Andrzej Sadecki. - Kiedy są krytykowane, wytykają innym hipokryzję. W tym wypadku argument ten jest mocno przestrzelony. Polska ani nie importuje rosyjskiej ropy, ani gazu. Jedyne dostawy dotyczą LPG, a i te kończą się wraz z zapadnięciem sankcji 20 grudnia. Polska jest jednak symbolem wszystkiego tego, co krytykuję Węgrzy: współpracy z Brukselą, pomocy dla Ukrainy i twardej polityki wobec Rosji - wylicza.
|