08-08-2015, 0:53
I żeby zakończyć ten generalny festiwal, jedna z moich ulubionych węgierskich piosenek, którą czasem nucę wnukowi, a o tej porze jest zupełnie na czasie. Révésza w zespole zastąpił Charlie, który później jeszcze długie lata śpiewał ją na koncertach.