Warszawa - Hajduszoboszlo

[martitka1221]

Hej, jestem nowa na tym forum. Szukam wszelkich informacji na temat trasy Warszawa - Hajduszoboszlo. W niedzielę, 19 lutego, jedziemy pierwszy raz na Węgry. I ja, nie ukrywając, już panikuję przed tą trasą. Jakoś w Polsce łatwiej mi to ogarnąć a za granicą nie wiem co mam zrobić. Którą opcję trasy mam wybrać? Na jakie przejście graniczne mam się zdecydować? Czy bez problemu znajdę na trasie miejsce do krótkiego odpoczynku? Wiem, że muszę wykupić opłaty na drogi na Słowacji i na Węgrzech. Mam nadzieję zrobić to na naszym przejściu granicznym. Jedziemy cztery osoby dorosłe i troje dzieci (takich do 10 lat) więc zastanawiam się czy te moje dzieciaczki dadzą radę na tak długiej trasie. Uwielbiam nasze polskie wypady krótsze lub dłuższe a Węgier boję się...

[wojti76]

Oj nie masz co panikować to tylko wyjazd na Węgry a nie do Pakistanu Tu podaje Ci trasę na którą nie potrzeba winietek dla aut osobowych do 3.5 t. https://goo.gl/maps/SLETGF1oob22 a co do odpoczynku to na trasie są zajazdy bary restauracje nawet na przejściu granicznym w Barwinku można sobie odpocząć

[martitka1221]

Dziękuję wojti76 za podpowiedź. Właśnie nad tą trasą zastanawiam się. Ale nasze auto jest zarejestrowane na 8 osób a to chyba ma znaczenie na Węgrzech?

[eplus]

Niedziela to dobry dzień ze względu na ruch. Jedziecie na noc czy w dzień? Z moich doświadczeń od Barwinka do granicy węgierskiej jedzie się 2 godziny bez postojów, drogi na Węgrzech są OK, trzy godziny spokojnej jazdy powinny wystarczyć od Satoraljaujhely do celu. Czytałem tu, że przed Debreczynem (jeśli się tam znajdziecie) łatwo się wpakować na autostradę. Autonomiczna aktualna nawigacja to podstawa, ciężko się dogadać z miejscowymi.
Co do postojów to w nocy raczej tylko stacje benzynowe np. Orlen w Dukli (oczywiście można też stanąć na jakimś parkingu), w dzień polecam karczmę w Sarospataku, choć trzeba odbić kilometr z trasy, to warto.
W dzień zamiast na Orlen w Dukli zajeżdżam na sąsiadujący ze stacją zajazd (do 22:00), a karczma Var Vendeglo w niedziele jest czynna tylko do 20:00.

[wojti76]

Na tej trasie nie mas autostrad ani dróg ekspresowych jedynie auta ciężarowe muszą mieć odpowiednik naszego vitatola a reszta śmiga grats

[wojti76]

W okolicy Debreczyna łatwo się w pakować na autostradę jadąc obwodnicą ale jeśli sie pojedzie przez miasto nie ma możliwości wjechanie na ten płatny odcinek

[Sztasek]

... nasze auto jest zarejestrowane na 8 osób a to chyba ma znaczenie na Węgrzech?

Słusznie, ma znaczenie i o tym należy pamiętać przy zakupie węgierskij winietki na drogi płatne.
Dla aut osobowych do 3,5 t winietka kategorii D1 (10-dniowa) kosztuje 2950 Ft.
Gdy auto jest zarejestrowane na 8 osób, neleży wykupić winietkę kategorii D2 za 5950 Ft .

[martitka1221]

Dziękuję wszystkim za komentarze i rady w nich zawarte:-) Planujemy wyruszyć w nocy z soboty na niedzielę, tak ok. 3. Najprawdopodobniej zdecydujemy się na zakup winietek, tak dla spokojności, jakbyśmy przypadkiem znaleźli się na płatnych trasach;-) Zastanawiamy się, aby jeden dzień poświęcić na wycieczkę do Budapesztu. A jak sprawa wygląda z fotoradarami i policją? Często można spotkać je na trasie?
Mam nadzieję, że wrócimy zadowoleni z tej naszej węgierskiej wyprawy:-)

[wojti76]

Jeśli byś pojechała trasą jaką Ci podałem to nie musiała byś kupować winiet, trasa fajna o małym natężeniu ruchu,ale jak chcecie na jedne dzień wyskoczyć do Budapesztu to najlepiej autostradą bo o wiele szybciej niż krótszą drogą nr 4 a wtedy już winietka jest potrzeba.Sieć fotoradarów oczywiście jest i nawet na autostradach robią fotki,jeśli nie będziesz łamać przepisów nie masz co się bać policja cię nie zatrzyma bez powodu I pamiętaj na Słowacji jak jest ograniczenie do 50 to jedziesz 50 a nie 55

[martitka1221]

Dziękuję wojti76 jeszcze raz! Czytałam trochę na forum o przygodach z mandatami ze Słowacji i Węgier i tak właśnie myślałam, że lepiej nie przeginać i pilnować prędkości:-) A czy są jakieś stacje benzynowe, których lepiej unikać przy tankowaniu diesla?