Wina węgierskie

[Remik]

Dzisiaj zapraszam na południe Węgier, do Villány, gdzie świetne wina robi pewien
przybysz z Siedmiogrodu. Znakomity sauvignon w cenie nie niskiej, ale wciąż rozsądnej w ogóle, a szczególnie za tę jakość: http://literkibutelkikilometry.blogspot....drugi.html

[NiewinnePodroze]

Hárslevelű to druga pod względem wielkości nasadzeń odmiana w Tokaju, aczkolwiek z niezrozumiałych dla mnie względów nie cieszy się nawet ułamkiem popularności dominującego tam furminta. A szkoda, gdyż jest ona w stanie pokazać spory potencjał - zarówno w formie słodkiej, jak i wytrawnej. Przekonałem się o tym próbując dojrzałego, jednosiedliskowego wina z winiarni Zsirai Pincészet. 

http://www.niewinnepodroze.pl/zsirai-pin...go-tokaju/

[Remik]

Jak się w Polsce kojarzy kadarka? Fatalnie, z tanim byle czym. Niesłusznie, z tej odmiany powstają także świetne wina dla miłośników lżejszych subtelnych czerwonych. Dziś zapraszam do węgierskiej "stolicy" kadarki, a w bonusie smakowity kawałek klasycznej węgierskiej literatury: http://literkibutelkikilometry.blogspot....darki.html

[NiewinnePodroze]

Odkrywanie małych, interesujących projektów winiarskich to sól pisania o winie. Dlatego też cieszy mnie każda nowa, węgierska winiarnia. Dziś na blogu opisuję smaczne, soczyste, codzienne wino z furminta z winiarni T3 - Tokaj Drei.
http://www.niewinnepodroze.pl/t3-mediato...-z-tallyi/

[Remik]

Dziś zapraszam do lektury o winie z Tokaju, ale nie jest to wino tokajskie. Taki paradoks przepisów węgierskich. Ale jest warte uwagi: http://literkibutelkikilometry.blogspot....jskie.html

[ex-komar]

...

zengő. Nie mam pojęcia, czemu posadzili tę odmianę, bo ani nie można jej użyć do produkcji win tokajskich, ani nie jest ona rozpoznawalna i ceniona przez konsumentów

Ze wzgledu na podpisane umowy z hurtowniami na dostawe wina przemyslowego wg zasady 'taniej sie nie da'
Jeszcze kilkanascie lat temu wozilismy wino w plastikowych kadziach do roznych rozlewni, wtedy juz sie nie nazywalo 'przemyslowe' tylko 'horeca'
Umowy dawno wygasly, krzaki zostaly

tapatalk
brak polskich liter

[Remik]

Tym razem na blogu zapraszam nad Balaton. Czerwona butla od renomowanego producenta. Owoce z upraw eko, brak filtracji, jest fajnie i solidnie:
http://literkibutelkikilometry.blogspot....lkanu.html

[Remik]

Na blogu nowy kawałek o fajnym węgierskim winie, kiedyś nawet dostępnym w Polsce. Balaton, uprawy ekologiczne, rzutem na taśmę ocalona odmiana kéknyelű i znakomite niedrogie wino z niej. Zapraszam do lektury: http://literkibutelkikilometry.blogspot....-wina.html

[Remik]

Tym razem na blogu polecam dyskontową, niedrogą i bardzo przyjemną kadarkę z Szekszárdu:

http://literkibutelkikilometry.blogspot....-rodu.html

[Remik]

Jeśli ktoś nie ma czasu czy możliwości wyjazdów na Węgry, to w Winnicy Lidla (zamówienie w internecie, odbiór w dowolnym sklepie stacjonarnym sieci) jest dostępny solidny, porządny i smaczny egri bikavér od renomowanego producenta. W dodatku jest on w takiej samej przystępnej cenie, za którą w swojej siedzibie sprzedaje go producent. Szczegóły w linku: http://literkibutelkikilometry.blogspot....lidla.html